Piłkarze FC Barcelona pożegnali się z tegorocznymi rozgrywkami Ligi Mistrzów. Katalończycy zaledwie zremisowali (1:1 - TUTAJ znajdziesz relację pomeczową >>) w meczu rewanżowym 1/8 finału z Paris Saint-Germain. W pierwszym spotkaniu Leo Messi i spółka przegrali aż 1:4 i dlatego to ekipa ze stolicy Francji awansowała do fazy ćwierćfinałowej.
Najbardziej znaczącym wydarzeniem spotkania (poza rekordem Kyliana Mbappe, o którym pisaliśmy TUTAJ >>) był rzut karny, który zmarnował Messi. Co prawda Argentyńczyk zdobył piękną bramkę, ale... Nie wiadomo, jak potoczyłyby się losy tego meczu, gdyby nie to pudło z 11. metrów.
"O kurczę, on jest człowiekiem" - napisał po tym błędzie Messiego, na TT, były fantastyczny napastnik, Gary Lineker.
Blimey, he’s human.
— Gary Lineker (@GaryLineker) March 10, 2021
Paweł Mogielnicki z serwisu 90minut.pl słusznie zauważył, że Messi nie pokonał Keylora Navasa, a zrobił to... były piłkarz Legii Warszawa, Miroslav Radović.
A Miroslav Radović strzelił Keylorowi Navasowi zarówno z karnego, jak i z czuba.
— Paweł Mogielnicki (@mogiel90) March 10, 2021
Michał Kołodziejczyk - dyrektor Canal Plus Sport - skomentował natomiast bramkę-petardę, jaką zdobył Messi. "Włożył całą swoją frustrację z tego sezonu" - napisał.
Messi kopnął tak, jakby w ten strzał włożył całą swoją frustrację z tego sezonu. Wooooow. #PSGBAR
— Michał Kołodziejczyk (@Michal_Kolo) March 10, 2021
Prezes PZPN, Zbigniew Boniek, nie mógł się zdecydować, czy oglądać "spacery Messiego", czy może przełączyć na...
Hmm, co tu oglądać? Lipsk, który chciałby jeszcze coś zrobić w Budapeszcie, czy spacery Messiego? Ciężka decyzja
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) March 10, 2021
Jakub Kręcidło z Kanału Sportowego zauważył, że Barcelona zagrała naprawdę dobre spotkanie w Paryżu. Mimo niekorzystnego wyniku końcowego i odpadnięcia z LM.
Jedna z najlepszych połów Barçy w tym sezonie. Brakuje tylko/aż skuteczności. 13 celnych strzałów Barçy w 45 minut. Można narzekać na głupotę Lengleta, pudłującego Dembélé czy nieobecnego Griezmanna, ale Koeman do przerwy taktycznie zjadł Pochettino. Naprawdę fajny mecz.
— Jakub Kręcidło (@J_Krecidlo) March 10, 2021
Zgodził się z nim Adam Godlewski, były dziennikarz m.in. "Piłki Nożnej".
Meczycho w Paryżu nadspodziewane. Dzięki Barcelonie. Messi słodko-gorzki. Zajefajny gol z dystansu i fatalnie zmarnowana jedenastka. W sumie to szkoda tego karnego; druga połowa byłaby jeszcze ciekawsza. Ale i tak powinno się dziać.
— Adam Godlewski (@AdamGodlewski) March 10, 2021
Zbigniew Mroziński, dziennikarz tygodnika "Piłka Nożna", zauważył, że Liverpool FC powinien przenieść swoje mecze do... Budapesztu. Dlaczego? Bo piłkarze z Anglii dwukrotnie wygrali w tym mieście z RB Lipsk. Mecze były tam rozegrane ze względu na sytuację związaną z pandemią koronawirusa.
Liverpool powinien się przenieść do Budapesztu - co pokazały mecze z RB Lipsk.
— Zbigniew Mroziński (@ZbMrozinski) March 10, 2021
Bardzo ciekawą zależność - wracamy znów do meczu PSG-Barcelona - zauważył Tomasz Czernich, dziennikarz kolarsko.pl. "Hiszpanie pocieszają się, że ostatnim razem, gdy Barcelona nie awansowała do ćwierćfinału LM, ich..." - napisał.
Hiszpanie pocieszają się, że ostatnim razem, gdy Barcelona nie awansowała do ćwierćfinału LM, ich kolarz wygrał Tour de France
— Tomasz Czernich (@TCzernich) March 10, 2021
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale błąd. Co ten obrońca zrobił?!
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)