Paryż świętuje. Klub ze stolicy Francji wyeliminował z Ligi Mistrzów Barcelonę, ogrywając ją w dwumeczu aż 5:2. O wszystkim zadecydowało pierwsze spotkanie, które Paris Saint-Germain wygrało 4:1.
Paryżanie zrewanżowali się Dumie Katalonii za klęskę sprzed czterech lat, gdy w rewanżu LM przegrali aż 1:6.
- Dla mnie kwalifikacja do ćwierćfinału Ligi Mistrzów nadal ma znaczenie. Zapomniałem, co stało się cztery lata temu. Taka jest historia. Teraz graliśmy świetnie i wyeliminowaliśmy wspaniałą Barcelonę. Cieszymy się - mówi Nasser Al-Khelaifi, którego cytuje serwis sports.fr.
Szef paryskiego klubu przekazał też bardzo ważne słowa w sprawie przyszłości Neymara i Kyliana Mbappe. W ostatnich miesiącach toczy się gorąca dyskusja na temat ich dalszej gry dla Paris Saint-Germain. Ze słów Al-Khelaifiego wynika, że gwiazdy mają pozostać w klubie na dłużej.
- Neymar i Mbappe są paryżanami, zawsze pozostaną paryżanami - zaznaczył. PSG za wszelką cenę chce zostawić w składzie swoje gwiazdy.
Niedawno przepytywany w tej sprawie Leonardo był właściwie dużo bardziej ostrożny. Teraz słowa szefa klubu dają kibicom dużo powodów do radości i entuzjazmu.
Obu piłkarzom kontrakty z PSG kończą się w czerwcu 2022 roku. Po Neymara i Mbappe ustawiła się już kolejka chętnych.
Czytaj także: Profesor Liverpool FC. Dał się wyszumieć Bykom i zaatakował
Czytaj także: Katastrofa Juventusu. Rewelacja awansowała po heroicznej walce
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: strzał, rykoszet i... przepiękny gol. Ale miał farta!
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)