Liga Europy: faworyci z zaliczkami. Debiutant nie zamierza się zatrzymać

PAP/EPA / ETTORE FERRARI / Na zdjęciu: piłkarze AS Roma
PAP/EPA / ETTORE FERRARI / Na zdjęciu: piłkarze AS Roma

AS Roma odniosła zwycięstwo 3:0 z Szachtarem Donieck w pierwszym meczu o awans do ćwierćfinału Ligi Europy. Konkretną przewagę przed rewanżem mają również Arsenal FC, Tottenham Hotspur oraz debiutująca w rozgrywkach Granada CF.

Drugim rywalem AS Romy z rzędu jest były zespół jej szkoleniowca. Podopieczni Paulo Fonseki wyeliminowali SC Braga i również przed konfrontacją z Szachtarem Donieck szkoleniowiec zadbał o motywację oraz przygotowanie dobrego planu.

Obrona Szachtara skapitulowała po raz pierwszy w 23. minucie. Lorenzo Pellegrini dał prowadzenie Giallorossim w pojedynku z bramkarzem, po podaniu wykonanym w tempo przez Pedro Rodrigueza. Obrona gości nie nadążyła za kapitanem rzymian. W kwadransie poprzedzającym przerwę AS Roma dostała cios w postaci zejścia kontuzjowanego lidera Henricha Mchitarjana.

Szachtar szukał sposobu na wyrównanie. Junior Moraes miał dobre szanse, ale dwa razy przegrał pojedynek z Pauem Lopezem, a w trzeciej sytuacji spudłował. Rzymianie dostali kilka ostrzeżeń od gości i postarali się o wyższą zaliczkę przed rewanżem. Gola na 2:0 wypracowali zmiennicy Fonseki - Stephan El Shaarawy przymierzył z podania Borji Mayorala. "Faraon" swoim rajdem ośmieszył przeciwników. W 77. minucie zrobiło się nawet 3:0 dzięki strzałowi Gianluci Manciniego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: strzał, rykoszet i... przepiękny gol. Ale miał farta!

Arsenal FC rywalizuje z Olympiakosem Pireus, a grecka drużyna wyeliminowała go z poprzedniej edycji. Kanonierzy odpadli wtedy we wstydliwych okolicznościach i mają plamę do zmazania. W pierwszej połowie oddali pięć strzałów celnych i prowadzili dzięki Martinowi Odegaardowi. Pomocnik huknął zza pola karnego i jest już 14. zawodnikiem, który zdobył bramkę dla Arsenalu w sezonie Ligi Europy. Youssef El Arabi wyrównał na 1:1 po odebraniu piłki blisko pola karnego graczy z Londynu. Arsenal rozstrzygnął pojedynek w ostatnim kwadransie, a do wyniku 3:1 doprowadzili Gabriel Magalhaes i Mohamed Elneny.

Tottenham Hotspur zmierzył się z cieszącą się dobrą opinią defensywą Dinama Zagrzeb. Na przedarcie się przez nią było potrzeba silnego oręża. Takim jest na pewno Harry Hane, który od początku sezonu strzelił 26 goli w 34 meczach swojego klubu. Kane w 24. minucie wykonał dobitkę uderzenia Erika Lameli, które odbiło się od słupka. Dublet skompletował w 70. minucie i dał zespołowi Jose Mourinho wygraną 2:0.

Granada CF podchodzi z dużym entuzjazmem do pierwszego w historii występu w Lidze Europy. Po wyeliminowaniu SSC Napoli, trafiła na Molde FK i ponownie rozpoczęła dwumecz u siebie. Debiutant z La Ligi prowadził dzięki strzałowi Jorge Moliny w 26. minucie. Na kwadrans przed końcem podstawowego czasu Roberto Soldado powiększył zaliczkę Granady uderzeniem na 2:0. Molina dołożył w tej akcji asystę.

1/8 finału Ligi Europy:

AS Roma - Szachtar Donieck 3:0 (1:0)
1:0 - Lorenzo Pellegrini 23'
2:0 - Stephan El Shaarawy 73'
3:0 - Gianluca Mancini 77'

Olympiakos Pireus - Arsenal FC 1:3 (0:1)
0:1 - Martin Odegaard 34'
1:1 - Youssef El Arabi 58'
1:2 - Gabriel Magalhaes 80'
1:3 - Mohamed Elneny 85'

Tottenham Hotspur - Dinamo Zagrzeb 2:0 (1:0)
1:0 - Harry Kane 24'
2:0 - Harry Kane 70'

Granada CF - Molde FK 2:0 (1:0)
1:0 - Jorge Molina 26'
2:0 - Roberto Soldado 75'

Czytaj także: Profesor Liverpool FC. Dał się wyszumieć Bykom i zaatakował

Czytaj także: Katastrofa Juventusu. Rewelacja awansowała po heroicznej walce

Komentarze (0)