Peter Hyballa szczery po meczu z Lechią. "Gdybyśmy grali jeszcze 100 minut i tak byśmy nie wygrali"
Wisła Kraków przegrała w Gdańsku 0:2. Peter Hyballa przyznał, że z tak marną efektywnością jak w meczu z Lechią, jego drużyna nie wygrałaby nawet, gdyby miała grać w Gdańsku jeszcze przez 100 minut.
- Wiele rzeczy robiliśmy dobrze, zabrakło efektywności. W drugiej połowie gra była bardzo otwarta. Lechia grała bardzo szybko do przodu, otwierała się, lepiej spisywał się napastnik Lechii, a my mieliśmy tu problemy. Po błędzie Yeboaha padła pierwsza bramka i o to się zdenerwowałem. Przestawiliśmy Frydrycha bardziej do przodu, jednak wciąż brakowało nam z przodu - dodał Hyballa.
Na koniec konferencji prasowej, Niemiec nie chciał koloryzować rzeczywistości po spotkaniu z Lechią Gdańsk. - Gdybyśmy grali jeszcze 100 minut i tak byśmy nie wygrali. Szkoda, ale powiedziałem zawodnikom w szatni by nie zwieszali głów. Teraz czeka nas bardzo ważny mecz ze Stalą Mielec i na tym musimy się skoncentrować - podsumował.
Czytaj także:
Mladenović show w meczu Legia - Warta
Zobacz tabelę PKO Ekstraklasy