Transfery. Alaba poza zasięgiem Realu? Nowi faworyci do pozyskania Austriaka

Getty Images / Roland Krivec/DeFodi Images / Na zdjęciu:  David Alaba
Getty Images / Roland Krivec/DeFodi Images / Na zdjęciu: David Alaba

Wraz z końcem czerwca David Alaba pożegna się z Bayernem Monachium i Bundesligą. Cały czas kwestią otwartą pozostaje jednak to, czyje szeregi zasili reprezentant Austrii.

David Alaba już kilka tygodni temu zapowiedział, że nie podpisze nowego kontraktu z Bayernem Monachium. Ponadto, w zagranicznych mediach co rusz mówiło się o wymarzonym transferze 28-latka do Realu Madryt. W tej chwili nie wiadomo jednak, czy Królewscy zdołają sprostać finansowym wymaganiom Austriaka.

Taka informacja ujrzała światło dzienne za sprawą "Daily Star". Dziennikarze brytyjskiego tabloidu przekonują, że Alaba chce w nowym klubie zarabiać 400 tysięcy funtów tygodniowo. Wiele wskazuje na to, że Real nie będzie w stanie sprostać tym wymaganiom.

Inaczej ma się sprawa z klubami Premier League. Zarówno Chelsea, jak i Manchester City są skore zainwestować zgromadzony kapitał w zatrudnienie Alaby. Wobec tego w nadchodzących miesiącach należy spodziewać się zażartej walki o podpis 76-krotnego reprezentanta Austrii między hiszpańskim a angielskimi klubami.

Odejście Davida Alaby z Bayernu oznacza, że zawodnik rozstaje się z klubem ze stolicy Bawarii po ponad 10 latach współpracy. Defensor, który w przeszłości występował także na pozycji pomocnika, zasilił szeregi Die Roten w lipcu 2008 roku. Od tamtej pory przebył drogę od drużyny U-19 aż do pierwszego zespołu, dla którego rozegrał ponad 400 spotkań. 
Czytaj także: 

Znany wirusolog skomentował zachowanie kibiców Legii Warszawa. "Grupa religijnie niewierząca w COVID-19"
Czytaj także: 
Szykuje się powrót kibiców na stadiony. W Wielkiej Brytanii przeprowadzą ważny test

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niecodzienna sytuacja w polu karnym. Przyjrzyj się sędziemu

Źródło artykułu: