To mogła być sytuacja, po której spotkanie mogłoby potoczyć się zupełnie inaczej dla Cagliari Calcio. Przy stanie 1:0 dla Juventusu Cristiano Ronaldo mógł, a nawet powinien wylecieć z boiska!
W 14. minucie meczu Portugalczyk próbował dojść do dośrodkowania Federico Chiesy. Ronaldo bardzo wysoko uniósł nogę, ale zamiast w piłkę, trafił w twarz bramkarze rywali. Efekt był taki, że Alessio Cragno kończył mecz z rozciętą brodą.
- Ronaldo zasłużył na czerwoną kartkę. Nie był to faul zamierzony, ale jednak poważny. Szkoda, że nie interweniował VAR - przyznał były sędzia Serie A Luca Marelli cytowany przez football-italia.net.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przyjrzyj się dokładnie, co on zrobił! Fantastyczny gol piłkarza-amatora
Dokładnie takiego samego zdania był prezydent Cagliari Tommaso Giulini. Ten był mocno zawiedziony postawą swoich zawodników, ale najwięcej złości wzbudziła w nim właśnie kontrowersyjna sytuacja związana z Ronaldo.
- Przede wszystkim jestem zdenerwowany, że Ronaldo nie został wyrzucony z boiska. To zdarzenie mogło zmienić mecz - przyznał. - To było niebezpieczne zagranie. Zagrażało bezpieczeństwu naszego bramkarza i dlatego powinna zostać ukarany czerwoną kartką.
Ronaldo finalnie za swoje zagranie został ukarany "tylko" żółtą kartką. Po tym zdarzeniu Portugalczyk dołożył jeszcze dwa trafienia kompletując swojego drugiego w karierze hat-tricka przeciwko Cagliari.
Zobacz także:
Mocna odpowiedź Cristiano Ronaldo na krytykę. Koncert lidera Juventusu
Genialne zagranie. Błysk Piotra Zielińskiego w wielkim hicie Serie A