Pierwszy sezon pod wodzą Andrei Pirlo nie wygląda tak, jak wszyscy oczekiwali. Juventus FC odpadł z Ligi Mistrzów w 1/8 finału, a w dodatku pierwszy raz od 2012 roku może nie zdobyć mistrzostwa Włoch. Włoski szkoleniowiec jednak na razie nie musi się martwić o posadę.
Pirlo wciąż cieszy się dużym zaufaniem i latem ma kontynuować przebudowę zespołu. "Tuttosport" zdradza, że priorytetem jest sprowadzenie nowego napastnika. Juve jest przygotowane na dwa scenariusze, które są uzależnione od Cristiano Ronaldo.
Pierwszy z nich zakłada pozostanie "CR7" w Turynie. Na takim rozwiązaniu skorzysta... Arkadiusz Milik. Polak jest bowiem wciąż na radarze włoskiego giganta i nic nie zmienił fakt, że został wypożyczony do Olympique Marsylia. Francuzi mają prawo pierwokupu po sezonie, ale potem mogą go od razu sprzedać.
ZOBACZ WIDEO: Paulo Sousa idealnie przygotowany. "Cytował papieża i dziękował za każde pytanie"
Zatrzymanie Ronaldo oznacza ograniczenie budżetu na transfery, a polski napastnik nie będzie zbyt kosztownym zawodnikiem. Wiadomo też, że wówczas Juve będzie chciało przedłużyć wypożyczenie Alvaro Moraty z Atletico Madryt.
Jest jednak także drugi scenariusz, który zakłada odejście Ronaldo po tym sezonie. Wtedy w klubie pojawią się większe pieniądze, które pozwolą zaszaleć na rynku transferowym. Pirlo wówczas będzie najbardziej zależeć na Mauro Icardim z Paris Saint-Germain.
Na razie trzeba zatem czekać na decyzję ws. portugalskiego gwiazdora. W tej kwestii pojawiają się różne plotki. Jedni twierdzą, że jego odejście latem jest przesądzone, a inni są przekonani, że wypełni kontrakt, który obowiązuje do 2022 roku.
Transfery. Hiszpańskie media: Powrót Ronaldo do Realu jest możliwy, ale jest kilka schodów >>
Niedawno ostro krytykował. Zwrot Capello w sprawie Juventusu i Ronaldo >>