"O mój Boże!". W meczu Chelsea - Atletico doszło do kontrowersyjnej sytuacji

Było 0:0, kiedy w polu karnym Chelsea padł zawodnik Atletico Madryt - Yannick Carrasco. Zdaniem obserwatorów, nawet tych angielskich, Hiszpanom należał się rzut karny. Rzut karny, który mógł zmienić losy awansu do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.

Marek Bobakowski
Marek Bobakowski
Cesar Azpilicueta (Chelsea FC) i upadający Yannick Carrasco (Atletico) Getty Images / Matthew Lewis - UEFA / Na zdjęciu: Cesar Azpilicueta (Chelsea FC) i upadający Yannick Carrasco (Atletico)
Piłkarze Chelsea FC pokonali w drugim meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Atletico Madryt 2:0 (TUTAJ znajdziesz pomeczową relację >>). W związku z tym, że pierwszy mecz również padł łupem ekipy z Londynu (1:0), to właśnie Anglicy awansowali do fazy ćwierćfinałowej.

Patrząc tylko na wyniki (1:0 i 2:0) wydaje się, że awans Chelsea był niezagrożony. Nie do końca. W 25. minucie rewanżowego spotkania (przy stanie 0:0) w polu karnym Chelsea upadł Yannick Carrasco. Nawet eksperci z Anglii, którzy raczej z zasady sympatyzują z Chelsea, przyznali, że sędzia mógł zachować się inaczej. A przecież bramka na 1:0 dla Atletico mogła zupełnie odwrócić losy spotkania.

Carrasco upadł, bo starł się z Cesarem Azpilicuetą. Sędzia Daniele Orsato nie zareagował, nie zdecydował się obejrzeć powtórki, nie otrzymał również sygnału od kolegów pracujących przy obsłudze VAR-u. Mimo protestów piłkarzy z Madrytu, kontynuował spotkanie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przyjrzyj się dokładnie, co on zrobił! Fantastyczny gol piłkarza-amatora

- O mój Boże, jak to możliwe, że sędzia nie otrzymał wskazówki, że powinien skorzystać z VAR-u - zastanawiał się w angielskiej telewizji Rio Ferdinand, były piłkarz, a obecnie ekspert. - To farsa, że sędziowie pracujący przy kamerach nie dali znać Orsato, by przerwał mecz i podbiegł do kamery, aby jeszcze raz obejrzeć sytuację.

W podobnym tonie wypowiedział się były sędzia - Peter Walton. - Ludzie obsługujący VAR popełnili błąd - powiedział. - Powinni poinformować sędziego głównego, by zobaczył powtórkę. A może oni tej sytuacji nie nagrali, nie wiem, nie potrafię tego wytłumaczyć.

- Zdecydowanie go sfaulował! - aż krzyknął na antenie BT Sport były pomocnik Chelsea, a później trener Glenn Hoddle. - Błąd VAR-u, błąd sędziego.

Czytaj także: Liga Mistrzów. Nawet w takim meczu Lewandowski trafia. "Będzie miał więcej bramek niż Obajtek nieruchomości" >>

Czytaj także: Liga Mistrzów. Klasyfikacja strzelców. Robert Lewandowski goni czołówkę >>

Czy powinien być rzut karny za faul na Carrasco?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×