Premier Morawiecki interweniował ws. Lewandowskiego. Rozmowy na linii Warszawa-Berlin
Mateusz Morawiecki interweniował ws. udziału Roberta Lewandowskiego w meczu z Anglią - potwierdziły WP SportoweFakty. Niezależnie od tego, poprawa sytuacji epidemicznej sprawiła, że "Lewy" będzie mógł wystąpić na Wembley bez dalszych konsekwencji.- W związku z obowiązującymi w Niemczech przepisami, istniała poważna obawa, że nasi reprezentanci, którzy na co dzień grają w tym kraju, nie będą mogli wyjechać na mecz do Anglii. Potwierdzam, że premier Mateusz Morawiecki kontaktował się osobiście z kanclerz Niemiec Angelą Merkel, żeby umożliwić udział naszych piłkarzy w nadchodzącym meczu - przekazał WP SportoweFakty Piotr Mueller.
Udział Lewandowskiego i Piątka w spotkaniu na Wembley stał pod dużym znakiem zapytania ze względu na obowiązujące dotąd w Niemczech przepisy. Według nich, napastnicy reprezentacji Polski musieliby odbyć obligatoryjną 14-dniową kwarantannę po powrocie z Wielkiej Brytanii. Negatywne wyniki testów w kierunku COVID-19, którym podczas zgrupowania zostaną poddani kilkukrotnie, nie miałyby żadnego znaczenia.
ZOBACZ WIDEO: Wojciech Szczęsny podstawowym bramkarzem w kadrze. "O wyborze mógł zdecydować wiek"
Kluby mają obowiązek zwolnić swojego piłkarza na zgrupowanie drużyny narodowej, ale w dobie pandemii FIFA umożliwiła im zablokowanie wyjazdu zawodnika, jeśli jego skutkiem byłoby odbycie kwarantanny. Więcej TUTAJ. Jeszcze w piątek zarówno przedstawiciele Bayernu Lewandowskiego, jak i Herthy Piątka potwierdzili, że skorzystają z tego prawa i nie zgodzą się na udział swoich piłkarzy w meczu Anglia - Polska.
- Rozmawiamy ze związkami i jesteśmy w stałym kontakcie z władzami. David Alaba nie pojedzie do Szkocji z reprezentacją. To samo dotyczy "Lewego", jeśli kwarantanna będzie obowiązkowa - powiedział dyrektor sportowy Bayernu Hasan Salihamidzić.
- Zabronimy naszym reprezentantom wyjazdu na międzynarodowe mecze, które odbywają się w rejonach wysokiego zagrożenia, ponieważ wiązałoby się to z 14-dniową kwarantanną - zapewnił z kolei Arne Friedrich, dyrektor sportowy Herthy.
Takie twarde deklaracje oznaczały, że Lewandowski i Piątek nie będą mogli zagrać z Anglią, ale kilka godzin później sytuacja się zmieniła. W piątek wieczorem Instytut Roberta Kocha, niezależnie od rozmów na linii Warszawa-Berlin, opublikował nowe rekomendacje. Według nich, ze względu na polepszenie sytuacji epidemicznej, Wielka Brytania nie jest już na liście państw, po powrocie z których w Niemczech trzeba odbyć kwarantannę. Poniżej fragment komunikatu.
Zgrupowanie reprezentacji Polski przed marcowymi meczami eliminacji MŚ 2022 z Węgrami w Budapeszcie (25.03), Andorą w Warszawie (28.03) i Anglią w Londynie (31.03) rozpocznie się w poniedziałek, ale kadrowicze będą zjeżdżali do stolicy od soboty do poniedziałku. Więcej TUTAJ.
-
Renia56 Zgłoś komentarz
Morawiecki to pasjonat sportu i zagorzały kibic naszej reprezentacji, nic dziwnego że interweniował i to dzięki niemu pojechali w pełnym składzie, szacun premierze! -
RacjonalnyPolak Zgłoś komentarz
Morawiecki nigdy nie był obojętny na los naszych sportowców. Już dawno nie było premiera, który tak świetnie wywiązywał się ze swoich kompetencji. -
pit77 Zgłoś komentarz
tonący brzytwy się chwyta,morawiecki idziesz na dno razem z resztą ,przechandlować kraj za to żeby lewy grał?teraz my zamiast anglii na czarnej liście? -
tomas68 Zgłoś komentarz
haha żenada ! -
GD Zgłoś komentarz
Oho coś czuje ,że niedługo się okaże ,że w Bayernie ma też udziały Daniel O. :):):):) -
PIKU Zgłoś komentarz
jakikolwiek słup czy pustak rządowy z Polski! -
Szczepan Michlak Zgłoś komentarz
Nie od tego jest premier w kraju aby zajmował się piłką nożną, ponieważ jest to tylko gra. Są ważniejsze sprawy! -
trops55 Zgłoś komentarz
I można, dlaczego tusk nic nie zrobił w tej sprawie u swojej przełożonej. Brawo panie premierze -
Janek P Zgłoś komentarz
Gdyby się okazało że Lewandowski ma w Anglii siedzieć na ławce rezerwowych to byłby prawdziwy skandal. -
bleszek Zgłoś komentarz
zakończone pięknymi bramkami ale w wykonaniu lewandowskiego ani razu. Byl kiedyś Szarmach który miał podobną manierę . Stał pod bramką i dobijał. Stać pod bramka potrafi każdy a dobić piłkę zdarzy się największym łajzom. -
Adela Rozen Zgłoś komentarz
To dopiero teraz będą premie za sukces ! -
szurszacz 1 Zgłoś komentarz
czemu pinokio nie pochwali się że zamknął stadiony 0d 4 ligi w dół?????może to za mało medialna taka wiadomość.... -
MKSKorona1973 Zgłoś komentarz
Tyle że sam premier zrobił ostatnio dużo więcej złego niż dobrego więc nie da się wybaczyć tej interwencji.