Serie A: problemy Cagliari Calcio i Sebastiana Walukiewicza

PAP/EPA / SIMONE ARVEDA / Na zdjęciu: Roberto Piccoli
PAP/EPA / SIMONE ARVEDA / Na zdjęciu: Roberto Piccoli

Cagliari Calcio pozostaje w strefie spadkowej ligi włoskiej. Konfrontacja ze Spezią Calcio wydawała się dobrą okazją do ewakuacji, ale nie została wykorzystana. Sebastian Walukiewicz oglądał przegrany 1:2 mecz z ławki rezerwowych.

Najlepszą szansę na pokonanie bramkarza w pierwszej połowie miał Joao Pedro. Brazylijczyk jest najskuteczniejszym zawodnikiem Cagliari Calcio, a ponadto grał w sobotę z opaską kapitana. Miał do siebie duże pretensje o minimalne pudło zza pola karnego. Piłka została przepchnięta pod nogi Joao Pedro przez Razvana Marina, a ten nieznacznie chybił płaskim uderzeniem.

Spezia Calcio nie grała dobrze w pierwszej połowie, co sprowokowało trenera Vincenzo Italiano do przeprowadzenia zmiany już w przerwie. Drobny wstrząs podziałał mobilizująco na beniaminka, który w 49. minucie objął prowadzenie. Płynnie rozegrana akcja została zakończona przez Roberto Piccolego strzałem głową po wrzutce Emmanuela Gyasiego z okolicy narożnika pola karnego. Piccoli przekonał, że postawienie na niego, a nie na Mbalę N'Zolę było słusznym rozwiązaniem.

Trener Leonardo Semplici starał się ożywić poczynania ofensywne zespołu z Sardynii zmianami personalnymi. Z ławki rezerwowych wszedł między innymi Giovanni Simeone i w 76. minucie ośmieszył się kiksem. Po podaniu Joao Pedro znalazł się z piłką osiem metrów przed bramką Jeroena Zoeta i wystrzelił ją w powietrze. To była zapowiedź ciekawej końcówki. Spezia zdobyła prowadzenie 2:0 w 80. minucie, co nie oznacza, że była od tego momentu spokojna o komplet punktów. Cagliari trafiło na 1:2, a w doliczonym czasie tylko z powodu spalonego nie doszło do wyrównania.

Nie zagrał Sebastian Walukiewicz, który spędził w rezerwie już szósty mecz z rzędu. Polak nie przekonuje do siebie trenera Leonardo Sempliciego i od 14 lutego nie pojawił się na boisku we włoskiej elicie. W przerwie reprezentacyjnej Walukiewicz weźmie udział z grupowaniu młodzieżowego zespołu prowadzonego przez Macieja Stolarczyka.

Spezia Calcio - Cagliari Calcio 2:1 (0:0)
1:0 - Roberto Piccoli 49'
2:0 - Giulio Maggiore 80'
2:1 - Gaston Pereiro 83'

Składy:

Spezia: Jeroen Zoet - Salva Ferrer, Ardian Ismajli, Martin Erlić (82' Claudio Terzi), Riccardo Marchizza (46' Simone Bastoni) - Tommaso Pobega (56' Leonardo Sena), Matteo Ricci, Giulio Maggiore (82' Gennaro Acampora) - Emmanuel Gyasi, Roberto Piccoli (67' Mbala N'Zola), Diego Farias

Cagliari: Alessio Cragno - Ragnar Klavan (81' Alessandro Tripaldelli), Diego Godin, Daniele Rugani - Nahitan Nandez, Razvan Marin, Radja Nainggolan, Alfred Duncan (81' Alberto Cerri), Charalampos Lykogiannis (70' Gaston Pereiro) - Leonardo Pavoletti (70' Giovanni Simeone), Joao Pedro

Żółte kartki: Farias (Spezia) oraz Nainggolan, Pedro (Cagliari)

Sędzia: Maurizio Mariani

Czytaj także: FC Crotone postraszyło faworyta. Lazio nie oszczędzało Arkadiusza Recy
Czytaj także: Atalanta odpaliła silniki po przerwie. Piękny gol Luisa Muriela

ZOBACZ WIDEO: Wojciech Szczęsny podstawowym bramkarzem w kadrze. "O wyborze mógł zdecydować wiek"

Źródło artykułu: