Czy kontuzja przeszkodzi Lewandowskiemu w pobiciu rekordu Muellera? Niemcy są zaniepokojeni

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
zdjęcie autora artykułu

Kontuzja kolana Roberta Lewandowskiego spędza sen z powiek również działaczy i kibiców Bayernu Monachium. Czy polski napastnik zdąży wymazać rekord strzelecki Gerda Muellera z sezonu 1972/73?

"Mając udział w 41 (35 goli i 6 asyst - przyp. red.) z 78 bramek Bayernu w tym sezonie Bundesligi, Robert Lewandowski był bezpośrednio zaangażowany w 53 proc. goli zdobytych przez zespół, sam strzelił 45 proc. wszystkich bramek. Czy Bayern poradzi sobie bez niego w meczu z Lipskiem?" - czytamy na twitterowym profilu Sky Sport.

Niemieccy dziennikarze zastanawiają się, jak bardzo ucierpi gra ofensywna ekipy mistrzów Niemiec bez najskuteczniejszego zawodnika Bundesligi, który do momentu wyjazdu na kadrę pewnym krokiem szedł po rekord strzelecki 40 goli w jednym sezonie Gerda Muellera (ustanowiony w sezonie 1972/73).

32-letni Lewandowski do wyrównania wyniku Muellera potrzebuje już tylko pięciu bramek. Do końca sezonu ligowego w Niemczech pozostało osiem kolejek. Kluczowe będzie to, kiedy nasz napastnik powróci na boisko po urazie uszkodzenia więzadła pobocznego prawego kolana w meczu el. MŚ 2022 z Andorą.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nawet Lewandowski nie powstydziłby się takiego gola! Wow!

Leczenie urazu ma zająć od pięciu do dziesięciu dni, chociaż opinie w tym temacie są podzielone (więcej TUTAJ i TUTAJ). Później rozpocznie się rehabilitacja. Polak prawdopodobnie nie będzie mógł zagrać w jednym, może dwóch meczach ligowych Bayernu (3 kwietnia z RB Lipsk i 10 kwietnia z Unionem Berlin), co spowodowały, że szanse na wymazanie rekordu Muellera znacznie się zmniejszą.

Kontuzja "Lewego" to ogromny problem dla Hansiego Flicka. Bayern wkrótce czeka też rywalizacja w ćwierćfinale Ligi Mistrzów 2020/21 z Paris Saint-Germain (mecze odbędą się 7 i 13 kwietnia).

Źródło artykułu: