Zgodnie z przewidywaniami, Synowie Albionu pokonali Polskę na Wembley. Zespół Garetha Southgate'a prowadził po golu Harry'ego Kane'a, jednak na początku drugiej części gry Jakub Moder dał radość polskim kibicom. Ostatni głos należał do gospodarzy.
Na 5 minut przed końcem regulaminowego czasu Anglicy rozegrali rzut rożny, John Stones dobrze odnalazł się w polu karnym i zgrał piłkę do Harry'ego Maguire'a. Zawodnik Manchesteru United zapewnił komplet punktów swojej drużynie.
Bohater środowego meczu zabrał głos. - Oczywiście, to dla nas ważna wygrana. Walczymy o awans do mistrzostw świata. Dobrze weszliśmy w mecz, ale początek drugiej połowy był słabszy w naszym wykonaniu. Przez pierwsze 15-20 minut Polacy byli od nas lepsi i to my byliśmy pod presją - Maguire udzielił wypowiedzi stacji "ITV".
Reprezentacja Anglii przewodzi stawce grupy I i jest w bardzo komfortowej sytuacji przed następnymi spotkaniami eliminacji MŚ 2022. - Cieszę się, że odnieśliśmy zwycięstwo. Zdobyliśmy dziewięć punktów po bardzo trudnym zgrupowaniu. Rozegraliśmy trzy mecze w krótkim czasie, dodatkowo przydarzyły się kontuzje ważnych zawodników - podkreślił 28-latek.
Przy bramce Modera zdecydowanie lepiej mógł się zachować John Stones. - W ostatnim czasie był genialny, jednak każdy obrońca czasami popełnia błędy. Nie jesteśmy idealni. Później zrehabilitował się, ponieważ uderzył głową i zaliczył asystę. John popełnił dzisiaj mały błąd, ale sądzę, że wróci mocniejszy - powiedział Maguire.
Czytaj także:
"Polska poważnie postraszyła". Angielskie media skomentowały mecz
Eliminacje MŚ 2022. Paulo Sousa po porażce z Anglią. Trener broni drużynę
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska liga i przypadkowy, wspaniały gol