Kanał "Łączy nas Piłka" na YouTubie opublikował kulisy z meczu Polski z Anglią na Wembley (porażka Biało-Czerwonych 1:2). Na nagraniu możemy usłyszeć wypowiedź Roberta Lewandowskiego na temat kontuzji (więcej tutaj), widzimy podróż reprezentantów do Anglii, a także przemowę Paulo Sousy przed środowym spotkaniem.
Portugalczyk na specjalnie zwołanej odprawie w wyjątkowy sposób motywował piłkarzy. W swojej przemowie zaapelował o walkę, ambicję i odwagę. Padły mocne słowa.
- Większość ludzi w was nie wierzy. Nie wierzy, że możecie ich pokonać. Tak, to trudny mecz, Anglia jest naprawdę dobra, grają ze sobą od kilku lat. Ale my jesteśmy Polską, panowie! Możemy zacząć od dzisiaj zmieniać historię. Ale musimy w to uwierzyć. Nie możemy tylko wyjść na boisko po to, by zagrać. Musimy wierzyć w zwycięstwo - mówił Portugalczyk.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nawet Lewandowski nie powstydziłby się takiego gola! Wow!
- Musicie być pełni wiary i nadziei. Każda akcja musi być nasza. Nie możecie być miękcy. Idziemy po wygraną - krzyczał Paulo Sousa.
- Nie jesteśmy miłymi gośćmi, którzy przyjechali rywalizować. W waszych oczach musi być ogień, w każdym starciu - mówił już Portugalczyk w szatni, przed samym spotkaniem.
Polacy grali ambitnie, strzelili nawet gola na Wembley, ale do kraju wrócili na tarczy. Anglicy wygrali 2:1. Sytuacja w tabeli Biało-Czerwonych jest aktualnie fatalna. Zajmują dopiero 4. miejsce ze stratą pięciu punktów do liderujących Anglików.
- Mamy poczucie, że nie zasłużyliśmy na ten wynik, bo daliśmy z siebie wszystko. To jest oznaka dobrej mentalności. Jeśli to utrzymamy, będziemy konsekwentni, to możemy stać się naprawdę topową drużyną - zaznaczył już po spotkaniu portugalski szkoleniowiec.
Zobacz też:
Leo Messi stawia ultimatum Laporcie. Musi być spełniony jeden warunek
Hit PKO Ekstraklasy już za dwa dni. "Być gotowym na arcyważny mecz"