W tym tygodniu wyjaśniła się przyszłość Sergio Aguero. Argentyńczyk latem zmieni barwy klubowe - więcej TUTAJ. Doświadczony snajper od blisko dziesięciu lat jest związany z Manchesterem City.
Pep Guardiola będzie miał duży ból głowy po odejściu 32-latka, aktualnie ma do dyspozycji jedynie Gabriela Jesusa. Wygląda na to, że szkoleniowiec nie może liczyć na wielkie transfery.
- Obecnie jest duża szansa na to, że nie zakontraktujemy nowego napastnika. To po prostu niemożliwe przy takich cenach, nie możemy sobie na to pozwolić. Teraz wszystkie kluby mają problemy i my nie jesteśmy wyjątkiem - mówił Guardiola, cytowany przez Sky Sports.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska liga i przypadkowy, wspaniały gol
Hiszpański trener będzie szukał alternatywnych rozwiązań. - Mamy Gabriela Jesusa i Fernana Torresa, którzy dobrze sobie radzi w roli napastnika. Jest też kilku ciekawych zawodników z akademii. Zobaczymy, co się wydarzy - dodał.
Po 30 seriach gier podopieczni Guardioli przewodzą stawce Premier League i mają 14 oczek przewagi nad Manchesterem United. W sobotę (3 kwietnia) o godz. 18:30 Manchester City zagra na wyjeździe z Leicester.
Czytaj także:
Gwiazda Borussii nie pojedzie na Euro? Southgate przed trudnym wyborem
W Niemczech mają dość selekcjonera. Fatalne wyniki sondy dla Joachima Loewa