W piłce nożnej w jednej chwili wszystko może się zmienić. Kibice liczyli, że po przerwie na mecze reprezentacji Bayern Monachium dopełni formalności. Bawarczycy mieli ograć RB Lipsk i powiększyć przewagę nad wiceliderem Bundesligi do siedmiu punktów. Nikt jednak nie zakładał, że nagle kontuzji może doznać Robert Lewandowski.
Lada moment przekonamy się, ile znaczy monachijski gigant bez najlepszego piłkarza na świecie. Nie brakuje obaw, że w obecnej sytuacji to drużyna z Lipska może zmniejszyć stratę do Bayernu. Trener Julian Nagelsmann jednak jest bardzo ostrożny.
- Nasz plan na mecz się nie zmienił tylko dlatego, że nie ma Lewandowskiego. Oczywiście, że Bayern z nim byłby lepszy, to logiczne. Mówimy przecież o wyjątkowym napastniku z wysokim współczynnikiem bramek. Gole, których Monachium ma w tym sezonie więcej niż w poprzednim, to jego zasługa - mówił szkoleniowiec RB Lipsk na przedmeczowej konferencji prasowej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nawet Lewandowski nie powstydziłby się takiego gola! Wow!
Nagelsmann przyznaje, że Bayern to nie tylko Lewandowski. W najlepszej drużynie na świecie jest tak wielu klasowych zawodników, że trener Hansi Flick ma kim zastępować swoje gwiazdy.
- Bayern przyjedzie do Lipska z drużyną światowej klasy. Niezwykle trudno jest się przed nimi bronić i przedostać się przez ich linię obrony. Nie zmienia tego nawet fakt, że zabraknie im kluczowych obrońców, czyli Boatenga i Daviesa - dodaje Julian.
Mecz RB Lipsk - Bayern Monachium już w sobotę 3 kwietnia o godzinie 18:30. Transmisja na żywo w telewizji Eleven Sports 1.
Hansi Flick mówi o absencji Roberta Lewandowskiego. Zasugerował, kto zastąpi Polaka >>
Mueller mówi o Lewandowskim. Te słowa dają do myślenia >>