"Był wielką osobowością piłki nożnej". Niemiecki futbol w żałobie po śmierci zasłużonego działacza

Krzysztof Kaczmarczyk 03 Kwietnia 2021, 11:35

Getty Images / Martin Rose / Na zdjęciu: Peter Krohn

• Tragiczna śmierć 19-letniego polskiego piłkarza. Wiadomo, w jaki sposób wypadł z okna

"Bild" wskazuje, że z nikim w Niemczech nie kojarzy się tak wiele barwnych historii. To m.in. Krohn - jako dyrektor sportowy klubu HSV - był odpowiedzialny za transfer Kevina Keegana w 1977 roku.

O tym jak wielki był to transfer niech świadczy fakt, że Keegen w latach 1978 i 1979 był wybierany najlepszym piłkarzem Europy, a z nim w składzie HSV zdobyło mistrzostwo Niemiec.

Krohn lubił też ciekawe pomysły. Wprowadził na stadiony słonie czy orkiestrę dętą, jako atrakcje dla kibiców. Kobiety do piłki chciał przyciągnąć różowymi strojami. Jego dewizą było hasło "nie dążę do przeciętności".

Jeszcze w latach 1989-2001 zasiadał w Radzie Nadzorczej Hamburger SV. Klub przyznał mu też honorową złotą odznakę za specjalne zasługi.

Kilka dni wcześniej, bo 16 marca, zmarła jego żona Doris Krohn.

Wir trauern um Dr. Peter Krohn, der am 1. April im Alter von 89 Jahren verstorben ist. Er war eine große sowie prägende Persönlichkeit des Fußballs und speziell des HSV

Zur Meldung https://t.co/SBn7E96CuB#nurderHSV

— Hamburger SV (@HSV) April 2, 2021

Zobacz także:
Neymar nie do poznania. Ogromna metamorfoza gwiazdy PSG przed meczami z Bayernem
Mauricio Pochettino nie jest głupi. "Bayern to nie tylko Lewandowski"