"Najczarniejszy dzień w Juventusie", "katastrofalny". Wojciech Szczęsny pod ostrzałem Włochów

Getty Images / Daniele Badolato - Juventus FC / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny
Getty Images / Daniele Badolato - Juventus FC / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny

Wojciech Szczęsny był jednym z najgorszych piłkarzy w derbach Turynu. Juventus jedynie zremisował z Torino, a polski bramkarz mógł lepiej zachować się przy obu golach dla gospodarzy. Zobacz, jakie oceny otrzymał golkiper mistrza Włoch.

"To jego najczarniejszy dzień w Juventusie FC" - grzmi na temat gry Wojciecha Szczęsnego serwis juvelive.it. W 10-punktowej skali Polak otrzymał "4" - najgorszą spośród wszystkich zawodników "Starej Damy". Mistrzowie Włoch jedynie zremisowali na wyjeździe z lokalnym rywalem Torino FC 2:2, a 30-latek popełniał błędy przy obu straconych bramkach.

W pierwszej połowie Szczęsny odbił przed siebie silny strzał Rolando Mandragory, co wykorzystał Antonio Sanabria, trafiając z bliskiej odległości z główki do siatki. Tuż po zmianie stron Paragwajczyk skompletował dublet po tym jak huknął w kierunku krótkiego rogu, a piłka wleciała do bramki po rękawicach Szczęsnego (więcej o meczu TUTAJ).

"Szczęsny i Kulusevski (Dejan, napastnik Juventusu - przyp. red.) katastrofalni" - pisze już w tytule CalcioMercato.com. Polakowi przyznano notę "4.5", a Szwedowi "4". "Pewne interwencje z początku 2021 roku są już wspomnieniem" - podsumowano występ byłego bramkarza Arsenalu i Romy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nawet Lewandowski nie powstydziłby się takiego gola! Wow!

Włoska odsłona serwisu "Goal" wśród "najgorszych" piłkarzy derbów Turynu wymieniła Szczęsnego, Kulusevskiego i Alexa Sandro. "Słaby" - napisano przy "5" dla Polaka i podkreślono, że nie ratują go nawet "dwie opatrznościowe interwencje z końcówki meczu", gdy bronił strzały Sanabrii i Daniele Baselliego.

"Szczęsny za późno się obudził" - czytamy na "TuttoMercatoWeb" przy "5" dla podstawowego golkipera reprezentacji Polski. "Tym razem również ląduje na ławie oskarżonych" - napisano z kolei na "Fanta Magazine" obok noty "4.5".

Po sobotnim meczu Juventus znajduje się na czwartym miejscu w tabeli Serie A, czyli ostatnim, które gwarantuje start w Lidze Mistrzów. Problem w tym, że tyle samo punktów ma znajdujące się za plecami mistrza Włoch Napoli.

Screen ze strony calciomercato.com
Screen ze strony calciomercato.com

Czytaj teżSerie A: rozrywkowy mecz Napoli. Piłkarze ofensywni musieli sprzątać po obrońcach

Źródło artykułu: