Manchester United ma spore problemy. Kolejnego zawodnika czeka przerwa w grze
Pech nie opuszcza Manchesteru United. Angielski klub dalej ma o co walczyć, jednak przy tym musi borykać się ze sporymi problemami kadrowymi. Teraz kolejnego piłkarza czeka przymusowa przerwa. Tym razem ze względu na COVID-19.
- Strata Anthony'ego może być do końca sezonu, co jest bardzo rozczarowujące. Pierwsze doniesienia z Francji mówiły, że to nic poważnego. Teraz natomiast wygląda to bardzo źle - mówił Ole Gunnar Solskjaer.
Jak się okazuje to nie koniec problemów kadrowych "Czerwonych Diabłów". Norweski trener po wygranym meczu z Brighton and Hove Albion odniósł się również do braku w kadrze meczowej obrońcy Erica Bailly'ego.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska liga i przypadkowy, wspaniały gol- Niestety nie będzie go jeszcze z nami przez pewien czas, ponieważ był na zgrupowaniu kadry Wybrzeża Kości Słoniowej i uzyskał pozytywny wynik testu na COVID-19. Dlatego obecnie nie może wrócić do Anglii - poinformował Solskjaer.
Na domiar złego, podczas ostatniego ligowego meczu z boiska musiał zejść Marcus Rashford. To o tyle zaniepokoiło fanów, że lider ofensywy Manchesteru United niedawno doznał urazu na zgrupowaniu kadry Anglii. Jak się okazuje na ten moment niezbyt dużo wiadomo na temat jego stanu zdrowia.
- Musiał zejść, bo ucierpiał po jednym z ataków rywala. W najbliższym czasie przekonamy się czy to coś poważnego. To jedna z tych sytuacji, w których pozostaje trzymać kciuki i mieć nadzieję, że wszystko będzie dobrze - podsumował trener Manchesteru United.
Zobacz także: Pirlo gra o posadę
Zobacz także: Problemy kadrowe PSG przed Ligą Mistrzów