Euro 2020. Przełom we Włoszech! Kibice wrócą na trybuny

Włochy nie stracą praw do zorganizowania meczów w ramach Euro 2020. Wszystko dzięki temu, że krótko przed ostatecznym terminem zielone światło na powrót kibiców na trybuny dał włoski minister zdrowia Roberto Speranza.

Mateusz Domański
Mateusz Domański
Roberto Speranza Getty Images / Insidefoto/Stefano Carofei/Pool Mondadori Portfolio / Na zdjęciu: Roberto Speranza
"Piłka nożna we Włoszech wraca do normalności - na trybunach ponownie zasiądą kibice" - informuje włoska gazeta "Il Tempo". Decyzja o ponownym otwarciu widowni oznacza, że Włochy nie stracą praw do zorganizowania meczów w ramach Euro 2020. Taki scenariusz byłby możliwy, gdyby krajowe władze nie pozwoliły na wpuszczenie widzów na trybuny.

"Minister zdrowia Roberto Speranza dał zielone światło na otwarcie Stadionu Olimpijskiego dla kibiców, mimo że COVID-19 się nie wycofał" - donosi wspominane źródło.

UEFA wymaga, by miasta-gospodarze do 7 kwietnia udzieliły pisemnego zapewnienia o możliwości udostępnienia trybun dla kibiców w co najmniej 20 lub 25 procentach. Włosi zrobili to zatem rzutem na taśmę.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dostał powołanie do kadry i... zwariował ze szczęścia! Wszystko nagrała kamera

- Gotowość zadeklarowana przez włoski rząd to doskonała informacja. Jest to dobra sprawa dla kraju, ale i dla całej piłki nożnej - powiedział Gabriele Gravina, prezes Włoskiego Związku Piłki Nożnej, cytowany w informacji prasowej.

Zapewniono, że zostaną wprowadzone najlepsze rozwiązania, dzięki którym kibice mają poczuć się w pełni bezpiecznie.

W terminarzu Euro 2020 pojawiły się cztery spotkania, które mają odbyć się na Stadionie Olimpijskim w Rzymie. Chodzi o mecz otwarcia Włochy - Turcja (11 czerwca), a także pozostałe pojedynki grupowe Włochów (ze Szwajcarią 16 czerwca i z Walią 20 czerwca). W stolicy Włoch miałby odbyć się również jeden z ćwierćfinałów (3 lipca).

Czytaj także:
> Jako trener prowadził Real i Liverpool. Uważa, że zyskają na braku kibiców
> Wstrząs po kompromitacji. Stomil Olsztyn zmienił trenera

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×