W marcu 2018 roku Jarosław Rynkiewicz udzielił wywiadu WP SportoweFakty, w którym ujawnił praktyki stosowane wobec niego przez szefa Kolegium Sędziów PZPN Zbigniewa Przesmyckiego. Były arbiter przekonywał, że był gnębiony i przez niego musiał zakończyć karierę.
- Pan przewodniczący Przesmycki podejmuje decyzje jednoosobowo i uważa, że jest nieomylny (...) Prowadziłem mecze Ekstraklasy, przede mną mogło być jeszcze pewnie dziesięć lat gwizdania. Obrzydzono mi jednak to zajęcie do tego stopnia, że nie chciałem już tego robić. Z przywileju prowadzenia meczów w najwyższych klasach rozgrywkowych zrezygnowałem w wieku 33 lat - mówił w rozmowie z Pawłem Kapustą.
- Przeprowadziłem na poziomie Ekstraklasy 14 meczów i nie popełniłem w nich żadnego błędu bramkowego, nie wypaczyłem wyniku żadnego spotkania. Po swoich kardynalnych błędach, bo tak to zostało ocenione przez Przesmyckiego i zaprezentowane innym sędziom, dwukrotnie zwróciłem się do niego pisemnie, aby powiedział mi, jaka jest wykładnia konkretnej sytuacji. Zwróciłem się z prośbą o wyjaśnienie, odpowiedzi nie dostałem do dzisiaj, chociaż na każdym szkoleniu pan przewodniczący zaręcza, że odpowiada wszystkim - ujawniał.
CAŁY WYWIAD PRZECZYTASZ W TYM MIEJSCU
Po opublikowaniu wywiadu Przesmycki złożył pozew przeciwko Rynkiewiczowi, jednak w 2019 roku Sąd Okręgowy w Łodzi go oddalił. Stwierdzono, że Rynkiewicz wszystkie swoje krytyczne wypowiedzi uzasadnił w sposób logiczny i konstruktywny i miał do tego podstawy.
Przesmycki złożył apelację, jednak w środę pierwszy wyrok utrzymał Sąd Apelacyjny.
- Jestem szczęśliwy, że sprawa zakończyła się w taki sposób. Trwało to aż trzy lata. Cieszę się, że Sąd Okręgowy, a teraz Sąd Apelacyjny potwierdził, że miałem prawo do użytych słów - przekazał nam Rynkiewicz, który w środę obchodzi urodziny.
Z kolei na Twitterze były sędzia Ekstraklasy zapowiedział złożenie wniosku do zarządu PZPN o odwołanie Przesmyckiego z funkcji szefa Kolegium Sędziów.
"Prawomocny Wyrok, Uzasadnienie Sądu, dowody i zeznania świadków, których oba Sądy uznały za wiarygodnych - to aż nadto, by podjąć odpowiednie decyzje w tej sprawie" - czytamy.
Zamierzam złożyć wniosek do Zarządu PZPN o odwołanie pana Przesmyckiego z funkcji przewodniczącego Kolegium Sędziów. Prawomocny Wyrok, Uzasadnienie Sądu, dowody i zeznania świadków, których oba Sądy uznały za wiarygodnych - to aż nadto, by podjąć odpowiednie decyzje w tej sprawie
— Jarek Rynkiewicz (@JarekDiego) April 7, 2021
Jarosław Rynkiewicz sędziował spotkania najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce w latach 2012-2014.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska liga i przypadkowy, wspaniały gol