Bayern Monachium przeważał, wypracował sobie więcej sytuacji, ale nie był w stanie pokonać skutecznych do bólu piłkarzy Paris Saint-Germain. Świetne spotkanie rozegrał Kylian Mbappe, a jego zespół zwyciężył 3:2.
Dla paryżan to dobra zaliczka w kontekście spotkania rewanżowego, do którego dojdzie już w najbliższy wtorek, 13 kwietnia. Po zakończeniu spotkania trener Mauricio Pochettino pochwalił swoich piłkarzy, docenił także klasę rywala.
- Jestem zadowolony z wyniku i postawy zespołu, który znalazł się w trudnej sytuacji przeciwko najlepszej drużynie w Europie. Zawodnikom gratuluję poświęcenia. Chcemy powtórzyć ten występ w rewanżu - powiedział podczas konferencji prasowej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: co za strzał! Tę bramkę można oglądać w nieskończoność
Na uznanie trenera zasłużył także Keylor Navas. Szkoleniowiec przyznał, że jest to jeden z najlepszych bramkarzy na świecie i cieszy się, że gra dla Paris Saint-Germain.
Wyjaśnił także, dlaczego już w pierwszej połowie boisko musiał opuścić Marquinhos. - Poczuł ból w ścięgnie podkolanowym. Mam nadzieję, że nie będzie to poważne i że wkrótce będzie dostępny - dodał Pochettino.
Już w sobotę paryżanie rozegrają kolejny mecz. Na wyjeździe zmierzą się z RC Strasbourg Alsace. 13 kwietnia z kolei ponownie zagrają z Bayernem.
Czytaj także:
- Hansi Flick zabrał głos po porażce. Tak ocenił postawę swojego zespołu
- Kimmich był wściekły na Flicka. "Zmień go człowieku!"