Już w 33. minucie spotkania na ławkę rezerwowych udał się Leon Goretzka. Środkowy pomocnik nie mógł kontynuować spotkania przez kontuzję mięśniową. Jak informuje "Bild", 26-latek ma nadwyrężone udo, a jego występ w rewanżowym spotkaniu z PSG stoi pod dużym znakiem zapytania. Mecz w Paryżu odbędzie się już we wtorek, 13 kwietnia.
- Ma kontuzję mięśniową. Testy medyczne pokażą, jak długa czeka go przerwa - poinformował po przegranym 2:3 spotkaniu trener Hansi Flick.
To nie jedyny problem szkoleniowca Bayernu Monachium. Jeszcze w pierwszej połowie boisko opuścił również Niklas Suele, który na pewno nie wspomoże zespołu w rewanżowym meczu (więcej TUTAJ).
Tym samym Goretzka i Suele trafili na długą listę kontuzjowanych piłkarzy w stolicy Bawarii. Już w pierwszym meczu Flick nie miał do dyspozycji Roberta Lewandowskiego, Douglasa Costy i Corentina Tolisso, a także Serge'a Gnabry'ego, który przed spotkaniem z PSG otrzymał pozytywny test na obecność koronawirusa.
Powoli do zdrowia wraca za to Marc Roca. Defensywny pomocnik wziął udział w czwartkowym treningu po tym jak borykał się ze stłuczonym kolanem. Przypomnijmy, że przed rewanżem z PSG, mistrzowie Niemiec zagrają jeszcze w Bundeslidze z Unionem Berlin (10 kwietnia, godz. 15:30).
Czytaj też: Kiedy wróci Robert Lewandowski? Trenerowi Bayernu puszczają nerwy
ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: co za strzał! Tę bramkę można oglądać w nieskończoność