Ligue 1: Arkadiusz Milik zabawił się z obrońcami. Szalone starcie Olympique Marsylia

Sebastian Szczytkowski 10 Kwietnia 2021, 23:01

PAP/EPA / Guillaume Horcajuelo / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik cieszy się z gola

• Ligue 1: Paris Saint-Germain postrzelało. Leandro Paredes zachwycił

Milik strzelił czwartego gola w sezonie Ligue 1. Od soboty lepszy od niego w zespole jest tylko Florian Thauvin, który osiem razy umieścił piłkę w bramce przeciwnika. W 2021 roku najskuteczniejszy jest już Milik, który zarazem przymierzył po raz pierwszy pod wodzą Jorge Sampaoliego.

Generalnie Milik był niebezpieczny dla Montpellier HSC. Długimi fragmentami można było odnieść wrażenie, że głodny gry Polak dostaje piłkę za rzadko. Kiedy już trafiła pod jego nogi, robił z niej użytek i oddał w sumie trzy uderzenia na bramkę Jonasa Omlina. Nie było zawodnika zapewniającego więcej wrażeń golkiperowi gospodarzy.

Dynamika konfrontacji, toczonej w strugach deszczu, mogła się podobać. Mecz rozgrywany w cieniu El Clasico był żywym widowiskiem. Rozpoczął się od trzęsienia ziemi, ponieważ Montpellier objęło prowadzenie 1:0 w 28. sekundzie. Pościg zainicjowany przez Milika zakończył się odwróceniem wyniku na 2:1 przez Pape Gueye'a. Ekipa z Marsylii nie nauczyła się jednak niczego na swoich błędach i krótko po przerwie straciła gola na 2:2.

Po wymianie ciosów pozostało jeszcze sporo czasu na rozstrzygnięcie meczu, jednak drużyny nieco zwolniły. Od 62. minuty zobligowane do atakowania było Montpellier po czerwonej kartce dla Duje Calety-Cara pokazanej za brutalny faul blisko linii bocznej boiska.

Na prowadzenie 3:2 wyszli jednak paradoksalnie grający w osłabieniu piłkarze z Marsylii. Pomógł stały fragment. W 71. minucie wprowadzony z ławki rezerwowych Lucas Perrin wykorzystał wrzutkę Dimitriego Payeta. Olympique znalazł się o krok od zdobycia kompletu punktów w bardzo budujących okolicznościach, ale nie zachował zaliczki do końca szalonego starcia. W doliczonym czasie Montpellier powiedziało ostatnie słowo i doprowadziło do remisu 3:3.

Montpellier HSC - Olympique Marsylia 3:3 (1:2)
1:0 - Andy Delort 1'
1:1 - Arkadiusz Milik 43'
1:2 - Pape Gueye 45'
2:2 - Gaetan Laborde 47'
2:3 - Lucas Perrin 71'
3:3 - Gaetan Laborde 90'

Składy:

Montpellier: Jonas Omlin - Solomon Sambia (79' Arnaud Souquet), Hilton, Daniel Congre, Nicolas Cozza (86' Mihailo Ristić) - Teji Savanier, Jordan Ferri (79' Joris Chotard) - Gaetan Laborde, Florent Mollet (86' Petar Skuletić), Stephy Mavididi (79' Elye Wahi) - Andy Delort

Olympique: Steve Mandanda - Leonardo Balerdi, Alvaro, Duje Caleta-Car - Pol Lirola, Boubacar Kamara, Pape Gueye, Luis Henrique (64' Lucas Perrin) - Florian Thauvin (89' Olivier Ntcham), Dimitri Payet (82' Michael Cuisance) - Arkadiusz Milik (89' Dario Benedetto)

Żółte kartki: Mollet, Ferri (Montpellier) oraz Thauvin, Alvaro (Olympique)

Czerwona kartka: Duje Caleta-Car (Olympique) /62' - za faul/

Ligue 1 2020/2021

Czytaj także: Marco Reus wyprzedził Roberta Lewandowskiego

Czytaj także: Klub Jakuba Modera postraszył Manchester United. Polak ma czego żałować

Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)