Konflikt interesów w Bayernie Monachium. Były piłkarz mocno o sytuacji w klubie

Getty Images / Max Maiwald/DeFodi Images / Na zdjęciu: Stefan Effenberg
Getty Images / Max Maiwald/DeFodi Images / Na zdjęciu: Stefan Effenberg

- To oznacza, że ktoś musi odejść - powiedział bez ogródek Stefan Effenberg. Były piłkarz Bayernu Monachium odniósł się w ten sposób do narastającego konfliktu pomiędzy Hansim Flickiem a Hasanem Salihamidziciem.

Coraz więcej mówi się o konflikcie trenera Hansiego Flicka z dyrektorem sportowym Hasanem Salihamidziciem. Obaj od jakiegoś czasu nie mogą znaleźć nici porozumienia. Mówi się, że miało dojść pomiędzy nimi do sprzeczki w klubowym autokarze.

Zdaniem Stefana Effenberga to wymusi zmiany. Jego zdaniem dalsza współpraca Flicka i Salihamidzicia staje się "coraz bardziej nieprawdopodobna".

- To oznacza, że ktoś musi odejść - powiedział Effenberg w rozmowie z "Bildem". - Czy chcesz, aby trener pomagał w kształtowaniu składu? Z mojego punktu widzenia odpowiedź może brzmieć wyłącznie twierdząco - dodał.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dostał powołanie do kadry i... zwariował ze szczęścia! Wszystko nagrała kamera

Effenberg, który w Bayernie grał w latach 1990-1992 oraz 1998-2002, uważa, że Flick to "najlepszy trener Bayernu". - Nie ma nikogo, kto tak dobrze pasuje i spełnia obietnice sukcesu - komplementował trenera były piłkarz.

- Dlaczego Flick nie ma nic do powiedzenia w sprawie transferów? W moich oczach to absurd - zakończył Stefan Effenberg.

Borykający się także z problemami kadrowymi Bayern Monachium zaledwie zremisował w sobotę z 1.FC Union Berlin (1:1). Mimo to zespół Hansiego Flicka pozostał liderem Bundesligi z pięcioma punktami przewagi nad RB Lipsk.

Czytaj także:
Bayern walczył o punkty, a Lewandowski... Zdjęcie z żoną mówi wszystko
Klasyfikacja strzelców Bundesligi. Andre Silva utrzymuje formę. Lewandowski poza zasięgiem

Źródło artykułu: