Sędziego mogło zamurować, jak to usłyszał. Wściekły Lionel Messi nie gryzł się w język

Getty Images / Angel Martinez / Na zdjęciu: Lionel Messi
Getty Images / Angel Martinez / Na zdjęciu: Lionel Messi

Sportowo nie zaistniał, ale i tak po El Classico jest głośno o Messim. Hiszpańskie media rozpisują się, jak Argentyńczyk... przywołał do porządku sędziego głównego. Z pewnością arbiter był mocno zaskoczony, gdy usłyszał takie słowa z ust piłkarza.

Z jednej strony zaszczyt, a z drugiej wielka odpowiedzialność. Sędziowanie El Classico, starcia gladiatorów piłkarskich, nie należy do najłatwiejszych zadań. Niemal w każdym meczu między Realem Madryt a Barceloną dochodzi do kontrowersyjnych sytuacji, a sami piłkarze niemal co chwile mają pretensje do arbitra.

Sobotnie spotkanie w Madrycie nie różniło się od poprzednich. Nerwowych momentów i kontrowersyjnych decyzji było sporo. Gracze Barcelony dwukrotnie, raz w pierwszej i raz w drugiej połowie, domagali się rzutu karnego. Okazuje się, że w jednej z sytuacji nerwy puściły także Lionelowi Messiemu.

Sportowo El Classico nie było dla Argentyńczyka udane. Na boisku był mało widoczny, jego podania nie znajdywały kolegów. Z kolei gdy wykonywał rzuty wolne, jego strzały były enigmatyczne i nie mogły zagrozić bramce gospodarzy. Co zatem najbardziej zapamiętaliśmy z Messiego po tym meczu? Obrazek z 80 minuty, gdy przemoknięty Argentyńczyk trząsł się z zimna i musiał zmienić koszulkę (więcej TUTAJ).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłka leciała, leciała i leciała. Gol z 90 metrów!

Hiszpańskie media sporo miejsca poświęcają jednak również kontrowersyjnym słowo Messiego w kierunku głównego sędziego tego spotkania. Według dziennikarzy radia Cope, Argentyńczyk po jednej z niekorzystnych decyzji dla Barcelony miał wdać się w dyskusję z Jesusem Gilem Manzano i powiedzieć do głównego arbitra: "Sędzio, mów grzeczniej, z szacunkiem". Takie słowa Messiego cytuje również dziennik "Mundo Deportivo".

Mecz zakończył się zwycięstwem 2:1 Realu Madryt (relacja TUTAJ). Dzięki temu Królewscy - przynajmniej do wieczornego starcia Atletico z Realem Betis - awansowali na 1. miejsce w tabeli La Liga. Barcelona traci do Realu punkt. Walka o mistrzostwo Hiszpanii trwa zatem w najlepsze.

Komentarze (10)
avatar
Andrzej Kalu
11.04.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Panie Łożyński... Czytaj całość
avatar
kedzior
11.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Emeryt też ma prawo by być słabym 
avatar
jacek88888888
11.04.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nie wiem jakie wy mecz oglądaliscie bo biorąc pod uwagę brak kibiców mecz był bardzo dobry iMessi też grał bardzo dobrze ale fakt że nie genialnie 
avatar
Nick Login
11.04.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
EnIgmatyczne rzuty wolne? No tego jeszcze nie słyszałem hehe 
Piotrek81
11.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Panie redaktorze, rzuty wolne Messiego nie były "enigmatyczne" a raczej anemiczne. Na przykładzie Messiego widać, że nie którym piłkarzom z nadmiaru pieniędzy i t.zw. sławy totalnie odwaliło