Od początku pandemii koronawirusa często słyszy się o tym, że piłkarze naruszają protokoły sanitarne. Kilka takich przypadków było już w naszej lidze. Ostatnio głośno zrobiło się Bartoszu Kapustce.
Pomocnik Legii Warszawa po wygranym spotkaniu z Pogonią Szczecin (4:2) pojawił się na urodzinach koleżanki. Film z imprezy z udziałem zawodnika i kilku innych osób, ukazał się w mediach społecznościowych.
W środę (14 kwietnia) Bartosz Kapustka stawił się osobiście przed Komisją Ligi w celu złożenia wyjaśnień. O decyzji na swoim Twitterze poinformował dyrektor klubu, Jakub Laskowski.
"Komisja Ligi ESA odstąpiła od wszczęcia postępowania dyscyplinarnego wobec Bartka Kapustki w związku z domniemanym naruszeniem przez zawodnika protokołu sanitarnego" - napisał w swoich mediach społecznościowych.
To na pewno dobra wiadomość dla Czesława Michniewicza, który nie musi martwić się o potencjalną karę dla swojego piłkarza. Do zakończenia sezonu został miesiąc, a Legia Warszawa jest aktualnie liderem PKO Ekstraklasy z ośmiopunktową przewagą nad Pogonią Szczecin.
Zobacz też:
Liga Mistrzów: awans Chelsea. Usypiający rewanż z cudownym golem
Liga Mistrzów: epokowa szansa Manchesteru City. "To może być ten sezon"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gol stadiony świata. I to w wykonaniu kobiety!