Gwiazdor "Warsaw Shore" jest piłkarzem. Po udziale w show klub rozwiązał z nim kontrakt

Łukasz Witczyk 14 Kwietnia 2021, 20:02

Instagram / warsawshore_official / Na zdjęciu: Kamil Jagielski

• Tak zmieni się życie sportowców po zaszczepieniu

Kariery w ostrołęckim zespole kontynuować jednak nie będzie. "Informujemy, że Kamil Jagielski nie będzie wiosną występował w barwach drużyny Narwi Ostrołęka. Zawodnik zmuszony był zrezygnować z kontynuowania gry z powodów osobistych" - przekazał klub na swojej stronie internetowej.

Jakie były powody takiej decyzji? Można się tylko domyślać. "Warsaw Shore" to reality show, w którym często dochodzi do skandali. Udział w nim sprawił, że Jagielski miałby problemy, by pogodzić treningi z nagraniami.

- Kamila nie ma z nami, gdyż wziął udział w programie Warsaw Shore bez naszej zgody. Co prawda był do niego zgłoszony wcześniej, jeszcze przed związaniem się z nami, ale w momencie związania się z nami, nie mieliśmy o tym wiedzy. Ekipa z Warszawy to program, który ma jednoznaczne przesłanie. Nie możemy sobie pozwolić na to, by nasz klub ponosił szkody wizerunkowe. Nie ma naszej zgody na to, by obojętnie jaki zawodnik brał udział w takich wydarzeniach - mówił prezes Narwi Kamil Drężęk w rozmowie z portalem moja-ostroleka.pl.

Sam piłkarz portalowi sportowy24.pl zasugerował, że był gotowy na to, by dalej trenować w Narwi. "Nie rzuciłem piłki, tylko zostałem wyrzucony z klubu" - cytuje go serwis.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez Warsaw Shore (@warsawshore_official)

Czytaj także:
Chapuisat: Pod jednym względem Lewandowski nie może się równać do Haalanda
Złe wiadomości dla Napoli. Piotr Zieliński walczy z czasem