Club Brugges przegrało mimo, że od 16 minuty grało z przewagą jednego zawodnika. Wtedy to czerwoną kartką za niesportowe zachowanie ukarany został zawodnik KV Mechelen Wouter Vrancken. Belgowie bramki stracili po rzucie rożnym i rzucie karnym. Obrońca Club Brugges Karel Geraerts przyznał, że bolączką jego zespołu są stałe fragmenty gry. Obrońcy podczas wykonywania zwłaszcza rzutu rożnego popełnili szkolne błędy. Właśnie w tym sposobu na pokonanie rywala w czwartkowym spotkaniu Ligi Europejskiej powinni upatrywać piłkarze Lecha Poznań. Szanse są tym większe, że kontuzjowany jest podstawowy obrońca belgijskiego klubu - Ryan Donk.
Rzuty rożne sposobem na Belgów?
Przeciwnik Lecha Poznań w Lidze Europejskiej - Club Brugges, niespodziewanie przegrał z KV Mechelen 1:2. W tym spotkaniu przekleństwem Belgów okazały się rzuty rożne. Czy to sposób na pokonanie rywala?
Źródło artykułu: