Wojna na szczycie futbolu trwa w najlepsze. W nocy z niedzieli na poniedziałek oficjalnie potwierdzono plan stworzenia Superligi, a dzień później poznaliśmy szczegóły nowego formatu. Europejscy giganci, na czele z Barceloną, Realem Madryt, Manchesterem City czy Juventusem, zdecydowali się utworzyć własne rozgrywki, dzięki którym zarobią gigantyczne pieniądze.
Pomysł spotkał się z dużą krytyką środowiska piłkarskiego. W mocnych słowach skomentował to szef UEFA - Aleksander Ceferin, który mówił nawet o hańbie (więcej przeczytasz TUTAJ-->).
Bezczynnie nie siedzi także FIFA, która wydała oświadczenie w tej sprawie (zobacz szczegóły-->). Prezydent tej organizacji także postanowił skomentować najnowsze doniesienia.
- FIFA także mocno potępia utworzenie Superligi. To zamknięty sklep, który jest zerwaniem z obecnymi instytucjami, ligami, związkami, UEFA i FIFA - tłumaczy Gianni Infantino (za Twitter).
Infantino wspomniał także o konsekwencjach dla klubów, które zdecydują się pójść własną drogą. - Jeśli niektórzy zdecydują się pójść własną drogą, to będą musieli żyć z konsekwencjami swojego wyboru. Będą za niego ponosić odpowiedzialność. Albo jesteś z nami, albo nie - dodaje.
O tym, dlaczego zdecydowano się na stworzenie Superligi powiedział zdecydowanie Florentino Perez.
- Największe kluby musiały znaleźć rozwiązanie okropnej sytuacji, w której się znalazły. Real Madryt w dwa sezony stracił 400 mln euro. Kiedy nie masz żadnych dochodów poza pieniędzmi z telewizji, to najlepszym sposobem na zarobienie pieniędzy są bardziej atrakcyjne mecze, które chcą oglądać kibice z całego świata. Naszym zdaniem Superliga jest w stanie złagodzić skutki tego, co zostało utracone - powiedział szef Realu Madryt.
Zobacz także: Cristiano Ronaldo w Realu Madryt? Jasna deklaracja Florentino Pereza!
ZOBACZ WIDEO: "FIFA i UEFA mają nabitą broń". Michał Listkiewicz mówi, jak działacze będą chcieli powstrzymać Superligę