Media. Jest decyzja ws. Andrei Agnellego

Getty Images / Na zdjęciu: Andrea Agnelli
Getty Images / Na zdjęciu: Andrea Agnelli

We wtorkowy wieczór pojawiły się plotki, że Andrea Agnelli postanowił zrezygnować z funkcji prezydenta Juventusu po klęsce dot. Superligi. Nowe informacje podają włoscy dziennikarze.

To fatalne dni dla Andrei Agnellego. Prezydent Juventusu postawił wszystko na jedną kartę i przegrał - tak można podsumować zamieszanie związane z Superligą, której Włoch został wiceprezesem i zamierzał zbudować nowy ład w piłkarskiej Europie.

Przypomnijmy - Agnelli był jeszcze do niedawna szefem stowarzyszenia klubów ECA, a także przyjacielem szefa UEFA Aleksandra Ceferina. Jeszcze w sobotę miał popierać nowy format Ligi Mistrzów, jednak nagle przestał odbierać od Słoweńca telefony, a dzień później, razem z Florentino Perezem, stanął na czele Superligi.

Rozgrywki miały zastąpić Ligę Mistrzów, a 12 (lub więcej) klubom członkowskim dać ogromne pieniądze. Iliada trwała jednak zaledwie kilkadziesiąt godzin - we wtorkowy wieczór z Superligi wycofały się wszystkie angielskie kluby, a zaraz za nimi AC Milan i Inter. Ogłoszono wkrótce, że temat nowych rozgrywek został odłożony w czasie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jak on to zrobił?! To może być najpiękniejszy gol roku!

I jeszcze we wtorek ESPN podało, że w związku z kompromitacją nowego przedsięwzięcia, które wywołało protesty kibiców, Agnelli miał podać się do dymisji z funkcji prezydenta Juventusu. To jednak nie jest prawdą.

Świetnie poinformowany włoski dziennikarz Fabrizio Romano ujawnił, że w tym momencie nie ma tematu odejścia ze stolicy Piemontu.

Włoskie media nie mają litości dla Agnellego oraz dla władz Milanu i Interu za przyłączenie się do Superligi, która okazała się zupełnie nieprzygotowanym projektem i naraziła kluby na śmieszność.

Wawrzynowski: Kibice zatrzymali Superligę. Czytaj więcej--->>>

Komentarze (0)