Premier League. Właściciel Tottenhamu bał się o gwiazdy. Dlatego zwolnił Jose Mourinho

Jose Mourinho nie jest już trenerem Tottenhamu. Dziennikarz brytyjskiego Eurosportu, Dean Jones, wyjaśnia, dlaczego właściciel klubu Daniel Levy zdecydował się zwolnić Portugalczyka.

Michał Grzela
Michał Grzela
Jose Mourinho PAP/EPA / ANDY RAIN / Na zdjęciu: Jose Mourinho
Oczywiście, nie bez znaczenia dla takiego, a nie innego obrotu wydarzeń były aspekty czysto sportowe. Wyjąwszy Puchar Ligi Angielskiej, gdzie Tottenham awansował do wielkiego finału, Spurs niemal przez cały sezon spisywali się poniżej oczekiwań. Wystarczy wspomnieć, że w tabeli Premier League zajmują 7. miejsce, a z Ligą Europy pożegnali się na etapie 1/8 finału.

Wydaje się jednak, że jeszcze istotniejsza z perspektywy właściciela Tottenhamu była świadomość tego, co może wydarzyć się latem. Mowa rzecz jasna o ruchach transferowych, które finalnie osłabiłby ekipę z północnego Londynu.

Na łamach Eurosportu czytamy, że przed odejściem Jose Mourinho aż 10 zawodników miało skłaniać się ku złożeniu prośby o zielone światło na odejście z klubu. Wśród nich znaleźli się między innymi Dele Alli oraz wypożyczony z Realu Madryt Gareth Bale. Pierwszemu zupełnie nie po drodze było z warsztatem Mourinho, natomiast Bale zaniepokojony kursem, jaki obrał Tottenham, miał całkowicie odrzucić możliwość związania się z Kogutami długoterminową umową.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jak on to zrobił?! To może być najpiękniejszy gol roku!

Ani Alli, ani Bale nie mogą się równać statusem z Harrym Kanem. To właśnie los angielskiego snajpera ma priorytetowe znaczenie dla wszystkich związanych z Tottenhamem. Z Jose Mourinho u steru szanse na pozostanie 27-latka w klubie malały z dnia na dzień, ale czy odejście Portugalczyka odwróci sytuację o 180 stopni? Co do tego można mieć wątpliwości, albowiem wszystko wskazuje na to, że Kane w każdej chwili może spodziewać się telefonu zarówno od Manchesteru City, jak i Manchesteru United.

Po zwolnieniu Jose Mourinho tymczasowym trenerem Tottenhamu został Ryan Mason. Pierwszy mecz pod batutą 29-latka Spurs rozegrają w środę 21 kwietnia. Ich rywalem będzie Southampton FC.

Czytaj także: Superliga. "Kluby popełniły duży błąd". Szef UEFA zabrał głos po decyzji Anglików
Czytaj także: 
Zbigniew Boniek 46 lat w dużej piłce. Od wielkiego piłkarza do wiceprezydenta UEFA

Czy Harry Kane odejdzie z Tottenhamu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×