Obecny tydzień jest emocjonujący dla fanów piłki nożnej. W poniedziałek dwunastu europejskich gigantów ogłosiło powstanie Superligi. Nowy projekt nie przetrwał jednak zbyt długo, ponieważ większość klubów wycofało się z rozgrywek.
Wśród nich są ekipy z Premier League - Chelsea FC, Liverpool FC, Tottenham Hotspur, Arsenal FC, Manchester United i Manchester City. Gary Neville byłby zadowolony, gdyby angielskie kluby zapłaciły niemałe pieniądze za swoje początkowe plany. Ukarać może ich prezes Realu Madryt, Florentino Perez.
- Florentino Perez może nałożyć na nich grzywnę w wysokości 100 milionów funtów i mam nadzieję, że tak się stanie. Mam właśnie nadzieję, że Perez ukaże ich ogromną grzywną za wycofanie się z rozgrywek. W zasadzie zjedzą się nawzajem - powiedział Neville cytowany przez "The Sun".
We wtorek pierwszym klubem, który ogłosił wycofanie się z rozgrywek było Chelsea. Śladem "The Blues" poszedł Manchester City. Obecnie w Superlidze pozostały tylko dwie ekipy - FC Barcelona i Real Madryt.
- [Manchester City] jeszcze oficjalnie się nie wycofał, ale fakt, że rozpoczęto procedurę wycofania się z grupy i wygląda na to, że Chelsea też jest na takiej drodze. Skończyło się - dodał były reprezentant Anglii.
Zobacz też:
UEFA reaguje na ostatnie wydarzenia. Reforma Ligi Mistrzów wcześniej niż w 2024?
FC Barcelona szykuje pierwszy transfer. To pupilek Ronalda Koemana
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jak on to zrobił?! To może być najpiękniejszy gol roku!