W poniedziałek 12 europejskich gigantów ogłosiło powstanie Superligi. Ten pomysł zdecydowanie nie spodobał się UEFA. Dzień później federacja poinformowała, że Liga Mistrzów przejdzie reformę.
Według nowego formatu zamiast 32 drużyn ma być ich 36. Nie będzie czterech grup tylko jedna składająca się właśnie z 36 zespołów. Kluby zostaną jednak podzielone na cztery koszyki.
W pierwszej fazie rozgrywek każda z ekip rozegra nie sześć a dziesięć spotkań. Osiem z najlepszym dorobkiem punktowym awansuje bezpośrednio do ćwierćfinału, a kolejnych szesnaście zmierzy się w barażach.
- Dzięki wynikom uzyskanym na boisku, ten rozwinięty format nadal spełni marzenie każdej drużyny w Europie o udziale w Lidze Mistrzów UEFA, a także zapewni długoterminową rentowność, dobrobyt i rozwój wszystkim w europejskiej piłce nożnej - mówił prezes UEFA, Aleksander Ceferin.
Zreformowana Liga Mistrzów ma wystartować od 2024 roku. Według włoskiego "La Gazzetta dello Sport" zmiana w formacie rozgrywek może nadejść szybciej niż za planowane trzy sezony. Wciąż jednak nie wiadomo kiedy poznamy ostateczną decyzję UEFA.
Zobacz też:
Na ten moment wszyscy czekali. Robert Lewandowski w końcu w swoim żywiole
Dariusz Tuzimek: To nie był zamach. To był pokaz siły [KOMENTARZ]
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jak on to zrobił?! To może być najpiękniejszy gol roku!
