Serwis spox.com ocenia, że Łukasz Piszczek był "bardzo aktywny i dynamiczny". Jednocześnie podkreślono, że w drugiej połowie prezentował się "raczej niepozornie". Dziennikarze tego portalu twierdzą, że "wykonał solidną robotę w defensywie" i oceniają go na "3" ("1" to najlepsza ocena, "6" - najsłabsza), podobnie zresztą jak "Bild".
Od dziennikarzy ruhrnachrichten.de otrzymał "2". Taką samą notę przyznali mu kibice, którzy są jednocześnie czytelnikami tego portalu. Wyżej w rankingu jest tylko Erling Haaland.
Serwis ran.de również uznał, że występ Piszczka był bliski ideału ("2").
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Strzela jak "nowy Messi"
"Miał pod kontrolą swoją stronę, był zawsze na miejscu w defensywie, a ponadto zainicjował kilka ataków BVB" - czytamy w uzasadnieniu wysokiej oceny.
Podkreślono także, że Polak był "prawie bezbłędny w drugiej połowie, przez co kibice BVB mogą się zastanawiać, dlaczego Piszczek nie pojawia się częściej w wyjściowym składzie".
Sport.de dał Piszczkowi natomiast "2,5". "Nie szczędził wysiłków, by zawsze znajdować się we właściwym miejscu. Potrafił też włączać się do akcji ofensywnych" - zaznaczono.
W sobotnim starciu Borussia Dortmund pokonała VfL Wolfsburg 2:0. Bramki dla drużyny Łukasza Piszczka zdobywał Erling Haaland.
Czytaj także:
> Klasyfikacja strzelców Bundesligi. Gol Lewandowskiego na otarcie łez. Haaland wiceliderem
> Robert Lewandowski zdzielił rywala łokciem. Polała się krew!