Trener Mateusza Klicha ma problem, by rozmawiać z zawodnikami. "To słabe"

Getty Images / Ian Walton/PA Images / Na zdjęciu: Marcelo Bielsa
Getty Images / Ian Walton/PA Images / Na zdjęciu: Marcelo Bielsa

Marcelo Bielsa od trzech lat prowadzi Leeds United. Pod jego okiem trenuje m.in. Mateusz Klich. Jak się okazuje, obaj nie mogą porozumieć się po angielsku. Wszystko przez to, że trener musi korzystać z tłumacza.

Od lipca 2018 roku Marcelo Bielsa jest menedżerem Leeds United. Z klubem wywalczył awans do Premier League i w tym sezonie jest najwyżej sklasyfikowanym beniaminkiem. Po 33. kolejce Pawie zajmują dziewiątą lokatę w tabeli. Za tym sukcesami stoi argentyński szkoleniowiec.

Jednak jak się okazuje, Bielsa ma problemy komunikacyjne z zawodnikami i musi korzystać z pomocy tłumacza. Argentyńczyk przyznał, że brak płynnej znajomości języka angielskiego jest jego słabością.

- Jednym z moich dużych deficytów podczas pobytu w Anglii jest brak możliwości komunikowania się w języku, którym mówią wszyscy. W pewnym sensie osłabia mnie ten fakt, że nie nauczyłem się języka - powiedział Bielsa, którego cytuje "Daily Mirror".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Strzela jak "nowy Messi"

Bielsa lubi przekazywać swoim piłkarzom proste komunikaty i często robi to w języku hiszpańskim. - Trudno mi mówić w tym języku, aby wyrazić swoje pomysłu w prosty i zwięzły sposób. Dlatego nie podejmę prób robienia tego w innym języku. Jestem winien przeprosiny swoim zawodnikom, że nie nauczyłem się angielskiego. To słabe - dodał.

Piłkarzem Leeds United jest Mateusz Klich. Polak to ważne ogniwo w zespole dowodzonym przez Bielsę. W tym sezonie rozegrał 32 mecze, strzelił w nich dwie bramki i zaliczył pięć asyst.

Czytaj także:
Hiszpańskie piekło polskiego talentu. "Nie widzę w nim piłkarza ze ścisłego topu"
"Konkretna oferta na stole". Wokół Lewandowskiego robi się coraz ciekawiej!

Komentarze (0)