Szefowie Bayernu Monachium długo nie szukali nowego trenera po tym, jak decyzję o opuszczeniu klubu po sezonie podjął Hansi Flick. Jeszcze przed zakończeniem trwającego sezonu Bawarczycy oficjalnie poinformowali, że klub wkrótce przejmie Julian Nagelsmann - aktualny trener wicelidera rozgrywek, RB Lipsk.
33-latek jest jednym z najlepszych trenerów w Niemczech. Młody szkoleniowiec był łączony także z zagranicznymi klubami, w tym m.in. z FC Barcelona. Ostatecznie jednak zdecydował się pozostać w Bundeslidze.
Według Felixa Magatha taki ruch niekorzystnie wpłynie na całe rozgrywki. Sześciokrotny mistrz Niemiec już zapowiada, że w przyszłym sezonie Bayern sięgnie po 10. tytuł z rzędu. - W przyszłym roku nic się nie zmieni. Jeśli ktoś interesuje się piłką nożną, chce rywalizacji, ale w Bundeslidze rzadko ją widzę - podkreślił trener Bayernu z lat 2004-2007.
ZOBACZ WIDEO: Polski trener od lat wszystko dokładnie zapisuje. "Sporządzam książkę co pół sezonu"
Przypomnijmy, że od 2013 roku Bawarczycy nieprzerwanie sięgają po tytuł mistrzowski. W tym sezonie jeszcze nie zapewnili sobie trofeum, ale na 3 kolejki przed końcem mają aż 7 punktów przewagi nad RB Lipsk.
W przyszłym sezonie obecnie najgroźniejszy rywal Bayernu straci nie tylko trenera, ale i czołowego piłkarza - Dayota Upamecano, który również odchodzi do Monachium. Mistrzowie Niemiec za stopera zapłacą 42,5 mln euro.
Czytaj też:
-> Ponad 30 mln za sezon dla Lewandowskiego! Niemcy ujawniają, w co gra agent Polaka
-> Reakcja na słowa Tomasza Hajty. Wymowny komentarz z Niemiec