Hit stał się faktem! Bayern Monachium bierze trenera ledwie o rok starszego niż Lewandowski

Olbrzymia przewaga Roberta Lewandowskiego. Nikt go już nie dopadnie

Bayern w ekspresowym tempie znalazł nowego trenera. Nie minęły dwa tygodnie od ogłoszenia przez Hansiego Flicka rezygnacji wraz z końcem sezonu aż do momentu oficjalnego zatrudnienia Juliana Nagelsmann.

Kontrakt z Bayernem zacznie obowiązywać od 1 lipca i został podpisany na pięć lat.

- Julian to nowa generacja trenerów - mówi prezes Bayernu Herbert Hainer. - Już sam pięcioletni kontrakt Juliana pokazuje, jak bardzo identyfikuje się z Bayernem. Jestem przekonany, że wraz z nim będziemy bardzo skutecznie kształtować sportową przyszłość Bayernu - dodał Oliver Kahn, a dyrektor sportowy Hasan Salihamidzić podsumował krótko: - Dyskusje z Julianem były bardzo owocne i konstruktywne.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jak on to zrobił?! To może być najpiękniejszy gol roku!

- Ostatnie dwa lata będą dla mnie niezapomniane. Bardzo podobały mi się emocje, zwycięstwa, tytuły, ale też codzienna praca na boisku - to był wyjątkowy czas. Sukces można osiągnąć tylko razem! Trener jest niczym bez swojego zespołu i miałem szczęście spotkać fantastycznych piłkarzy oraz sztab i zespół trenerów, którzy wykonali niesamowitą pracę. Dziękuję wam - przyznał Hansi Flick.

Rok starszy od Lewandowskiego

Nagelsmann w lipcu skończy dopiero 34 lata, ale już cieszy się ogromną renomą na niemieckim rynku. Robi błyskawiczne postępy i od ledwie pięciu lat jest samodzielnym trenerem.

Już w wieku 29 lat rozpoczął samodzielną pracę jako szkoleniowiec TSG 1899 Hoffenheim i w swoim pierwszym pełnym sezonie jako trener sensacyjnie awansował do Ligi Mistrzów, zajmując z Hoffenheim czwarte miejsce w Bundeslidze. Latem 2019 roku objął RB Lipsk i w pierwszym sezonie zajął trzecią pozycję w lidze oraz awansował do półfinału Ligi Mistrzów. W tym roku Lipsk jest wiceliderem.

Wg "Bilda" Bayern za wykupienie Nagelsmanna z RB Lipsk będzie musiał zapłacić aż 23 mln euro. Będzie to najdroższy trenerski transfer w historii futbolu. Do tej pory najwięcej zapłacono za Andre Villasa-Boasa, który za 15 mln euro przeniósł się z FC Porto do Chelsea.

Robert Lewandowski może być zadowolony z zatrudnienia Nagelsmanna, ponieważ uwielbia on ofensywną grę. W zeszłym sezonie prowadzony przez niego RB Lipsk strzelił w Bundeslidze aż 81 goli.

Zobacz także: Podolski: Powołanie Superligi? W tym przypadku muszę użyć bardzo mocnych słów!

Zobacz także: Wzięli na tapetę ciało Lewandowskiego. Polak porównany do innej gwiazdy