Fortuna Puchar Polski. Twitter po zwycięstwie Rakowa Częstochowa. "Najważniejsze, że będą jeszcze emocje w lidze"

Fortuna Puchar Polski. Wszystko według planu. Paulo Sousa na finale w Lublinie

W niedzielę Raków Częstochowa potwierdził, że sezon 2020/2021 jest dla nich znakomity. Drużyna Marka Papszuna pokonała Arkę Gdynia 2:1. Choć o zwycięstwo nie było łatwo.

Gol Davida Tijanicia pod koniec spotkania przesądził o wygranej. Taki wynik daje kilku zespołom w PKO Ekstraklasie nadzieję na grę w europejskich pucharach. Mowa tu o Lechii Gdańsk, Zagłębiu Lubin, Warcie Poznań, Piaście Gliwice i Śląsku Wrocław.

Użytkownicy Twittera zwrócili na to uwagę. Według nich walka o czwarte miejsce w lidze zapowiada się bardzo ciekawie.

"Gol Rakowa wywołał okrzyki radości w Lechii Gdańsk, Zagłębiu Lubin, Warcie Poznań, Piaście Gliwice i Śląsku Wrocław" - napisał Rafał Musioł, redaktor "Dziennika Zachodniego".

Bohaterem spotkania niewątpliwie stał się Ivi Lopez. Jego zachowanie w meczu nie uszło uwadze użytkownikom Twittera. Część z nich porównywało go do Diego Maradony. "Ivi Lopez utrzymujący piłkę w narożniku boiska w doliczonym czasie gry finału Pucharu Polski z Arką Gdynia, koloryzowane" - napisał Michał Zachodny z "Łączy nas piłka".

"Raków pokazał Ivi pazur" - dodał Tomasz Urban z Eleven Sports.

"Ivi Lopez? Chyba Izi Goles, bo z nim gole się strzela easy" - dodaje Jakub Olkiewicz, dziennikarz portalu weszlo.com.

Na Twitterze spłynęło też sporo gratulacji dla Rakowa Częstochowa. Dołączył się do nich także prezes PZPN, Zbigniew Boniek. "Należy się szacunek ... Brawa dla wszystkich uczestników".

"Wielki dzień Marka Papszuna - ponad 5 lat ciężkiej pracy" - napisał Roman Kołtoń prowadzący kanał "Prawda Futbolu".

Zobacz też:
Fortuna Puchar Polski. Ogromne emocje w finale! Dziewięć minut, które odmieniły mecz
Szokujące sceny w Manchesterze. Wściekli kibice wtargnęli na stadion