Bruk-Bet Termalica Nieciecza nie punktował we wcześniejszych kolejkach rundy wiosennej na miarę rozbudzonych jesienią oczekiwań. Drużyna Mariusza Lewandowskiego pozostaje liderem i głównym kandydatem do awansu, ale do PKO Ekstraklasy przybliżała się w ślamazarnym tempie. W środę rozegrała zaległe spotkanie z Koroną Kielce i wcześnie dała do zrozumienia, że potknięcie nie wchodzi w grę.
Niecieczanie byli skuteczni, a początek meczu ze złocisto-krwistymi przypominał ten z niedawnego pojedynku z Puszczą Niepołomice. Minął kwadrans, a Bruk-Bet był na prowadzeniu 2:0. Adam Radwański skonsumował pressing zespołu i pokonał Jakuba Osobińskiego technicznym strzałem zza linii pola karnego. Niewiele później Wiktor Biedrzycki podwoił prowadzenie po wrzutce z rzutu wolnego. To było wymarzone otwarcie dla lidera, a w czasie doliczonym do pierwszej połowy Piotr Wlazło trafił na 3:0 z rzutu karnego podyktowanego za faul na Kacprze Śpiewaku.
Nie minęła minuta po przerwie i Korona dodała sobie wigoru golem na 1:3. Bruk-Bet był jeszcze myślami w szatni, kiedy Filipe Oliveira wykorzystał swoją drugą sytuację podbramkową w meczu i zmniejszył różnicę między zespołami. Kanonada trwała w najlepsza i również w drugiej połowie bardziej bramkostrzelna okazała się drużyna z Niecieczy. Dublet skompletował Piotr Wlazło kolejnym uderzeniem z rzutu karnego, a ripostą na gola Marcina Szpakowskiego były trafienia Michala Bezpalca oraz Romana Gergela, po których zrobiło się 6:2.
ZOBACZ WIDEO: Jacek Magiera szczerze o sytuacji Konrada Poprawy. "Nie może mieć żadnych wątpliwości"
GKS 1962 Jastrzębie złapał odrobinę wiatru w żagle po rozstaniu z trenerem Pawłem Ścieburą. Drużyna zaczęła punktować, poprzedni mecz z Odrą Opole wygrała 3:0, a to przybliżało ją do utrzymania. W środę przeciwnikiem jastrzębian była Miedź Legnica prowadzona przez ich byłego szkoleniowca Jarosława Skrobacza. Konfrontacja zakończyła się wynikiem 1:2, choć to drużyna z województwa śląskiego wyszła na prowadzenie.
Pierwszego gola zdobył w 5. minucie będący w wysokiej formie strzeleckiej Daniel Rumin. Do bramki przeciwnika trafił po raz dziewiąty w sezonie, więc przybliża się do dwucyfrowej zdobyczy. Miedź nie zwątpiła w możliwość wywalczenia kompletu punktów i rozpoczęła pościg. W pierwszej połowie Joan Roman doprowadził swoim uderzeniem do remisu. Na rozstrzygnięcie trzeba było poczekać do 81. minuty, w której Paweł Zieliński strzelił na 2:1 dla legniczan po dograniu Pawła Tupaja.
23. kolejka Fortuna I ligi:
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Korona Kielce 6:2 (3:1)
1:0 - Adam Radwański 11'
2:0 - Wiktor Biedrzycki 15'
3:0 - Piotr Wlazło (k.) 45'
3:1 - Filipe Oliveira 46'
4:1 - Piotr Wlazło (k.) 75'
4:2 - Marcin Szpakowski 78'
5:2 - Michal Bezpalec 86'
6:2 - Roman Gergel 87'
25. kolejka Fortuna I ligi:
GKS 1962 Jastrzębie - Miedź Legnica 1:2 (1:1)
1:0 - Daniel Rumin 5'
1:1 - Joan Roman 25'
1:2 - Paweł Zieliński 81'
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Radomiak Radom | 34 | 20 | 8 | 6 | 49:20 | 68 |
2 | Bruk-Bet Termalica Nieciecza | 34 | 18 | 11 | 5 | 56:28 | 65 |
3 | GKS Tychy | 34 | 18 | 9 | 7 | 49:27 | 63 |
4 | Arka Gdynia | 34 | 17 | 9 | 8 | 51:32 | 60 |
5 | ŁKS Łódź | 34 | 17 | 7 | 10 | 59:41 | 58 |
6 | Górnik Łęczna | 34 | 15 | 11 | 8 | 47:30 | 56 |
7 | Miedź Legnica | 34 | 13 | 12 | 9 | 49:36 | 51 |
8 | Odra Opole | 34 | 13 | 10 | 11 | 35:41 | 49 |
9 | Widzew Łódź | 34 | 11 | 13 | 10 | 30:36 | 46 |
10 | Sandecja Nowy Sącz | 34 | 12 | 9 | 13 | 42:50 | 45 |
11 | Chrobry Głogów | 34 | 12 | 8 | 14 | 34:45 | 44 |
12 | Korona Kielce | 34 | 11 | 8 | 15 | 31:46 | 41 |
13 | Puszcza Niepołomice | 34 | 10 | 7 | 17 | 32:46 | 37 |
14 | GKS Jastrzębie | 34 | 10 | 5 | 19 | 32:48 | 35 |
15 | Stomil Olsztyn | 34 | 9 | 8 | 17 | 31:48 | 35 |
16 | Resovia | 34 | 8 | 8 | 18 | 27:45 | 32 |
17 | Zagłębie Sosnowiec | 34 | 8 | 6 | 20 | 35:43 | 30 |
18 | GKS Bełchatów | 34 | 6 | 7 | 21 | 24:51 | 23 |
Czytaj także: Emocje do końca w hicie kolejki. Dwa gole samobójcze nie dały zwycięstwa liderowi
Czytaj także: Zmiany na górze tabeli. Nowe siły pukają do PKO Ekstraklasy