Liga Mistrzów. Gigant w końcu może dopiąć swego. Zinedine Zidane celem numer jeden

Getty Images / Steve Bardens - UEFA / Na zdjęciu: Zinedine Zidane
Getty Images / Steve Bardens - UEFA / Na zdjęciu: Zinedine Zidane

Odpadnięcie z Ligi Mistrzów może sprawić, że Real Madryt bez żalu pożegna trenera. Zinedine Zidane jednak błyskawicznie może znaleźć nową pracę, bo od kilku lat chciałby go wielki klub.

Liga Mistrzów nie dla Realu Madryt. "Królewscy" odpadli w półfinale po porażce w dwumeczu z Chelsea FC. W hiszpańskich mediach jest gorąco, ale w klubie nie ma czasu na rozpamiętywanie porażki, bo piłkarzy czeka jeszcze walka o mistrzostwo Hiszpanii. Możliwe jednak, że będą to ostatnie mecze z obecnym trenerem.

W tym sezonie wielokrotnie pojawiały się plotki, że Zinedine Zidane niebawem może odejść. Kontrakt ma ważny jeszcze przez rok, ale Real podobno już rozgląda się za nowym trenerem. Jednym z faworytów do przejęcia hiszpańskiego giganta jest Massimiliano Allegri.

"Zizou" w przypadku zwolnienia podobno długo nie będzie bezrobotny. Portal calciomercato.com ujawnia, że na Francuza czeka Juventus FC. Włosi nie są zadowoleni z pracy Andrei Pirlo i są gotowi na zmianę.

"Stara Dama" wie, że sprowadzenie Zidane'a będzie się wiązać z dużymi wydatkami. Juve jednak od dawna chce powierzyć drużynę temu trenerowi. Już raz było blisko, ale dwa lata temu Francuz zdecydował się po raz drugi objąć Real.

Legendarny piłkarz włoski klub darzy wielkim sentymentem. W Juventusie sam grał w latach 1996-2001. Powrót w roli trenera byłby dla wszystkich dużym wydarzeniem. Karty w ręce jednak ma w tej chwili Real, który za kilka tygodni zdecyduje, czy chce kontynuować współpracę z tym trenerem.

To był szczyt możliwości Realu. Wymowne słowa Zinedine'a Zidane'a >>

Liga Mistrzów. Miażdżące słowa eksperta. "Najsłabszy Real Madryt jaki widziałem w życiu" >>

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jak on to zrobił?! To może być najpiękniejszy gol roku!

Komentarze (1)
avatar
Majkel2018
7.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zidane to trenerskie zero, piłkarzem był dobrym ale na tym koniec, on by się nie nadawał do trenowania w drużynie ligi okręgowej w Polsce.