Zinedine Zidane stracił cierpliwość. Jest wściekły po meczu Real Madryt - Sevilla FC
Real Madryt nie zdołał wygrać z Sevillą, przez co mistrzostwo Hiszpanii się oddaliło. Największe kontrowersje wzbudziła sytuacja z rzutem karnym dla przeciwników. Zinedine Zidane nie kryje wściekłości.
Po spotkaniu tematem numer jeden jest sytuacja przy wyniku 1:1. Sędzia najpierw podyktował rzut karny dla Realu po faulu na Karimie Benzemie. Po analizie VAR jednak zmienił zdanie i odgwizdał... jedenastkę dla Sevilli.
Okazało się bowiem, że na początku akcji Militao zagrał ręką w polu karnym. Zinedine Zidane jednak i tak jest bardzo zły na decyzję arbitra. Jego zdaniem zabrakło konsekwencji.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Strzela jak "nowy Messi"- Jestem wściekły. Rozmawiałem z sędzią, aby mi wyjaśnił tę sytuację. To bardzo skomplikowane. Nic z tego nie zrozumiałem. Skoro była ręka Militao, to była też ręka zawodnika Sevilli. Nie przekonuje mnie tłumaczenie arbitra. Nigdy nie wypowiadam się na temat ich pracy, ale dziś jestem zły - mówi francuski szkoleniowiec w telewizji Movistar.
Problem z interpretacją zagrania ręką jest w futbolu od wielu lat. Zidane twierdzi, że najwyższy czas, aby było jasno i klarownie wskazane, kiedy w takich sytuacjach jest przewinienie.
- Nie pytajcie mnie o to więcej, bo już wszystko powiedziałem. W końcu muszą być jasne przepisy dotyczące zagrania ręką. Nam pozostaje walczyć do końca, aż do śmierci - dodał "Zizou".
Real Madryt na trzy kolejki przed końcem sezonu ma dwa punkty straty do pierwszego Atletico. "Królewscy" będą grać kolejno z Granadą (13.05), Athletikiem Bilbao (16.05) i Villarrealem (23.05).
La Liga. Dramatyczna końcówka w spotkaniu Realu Madryt z Sevillą. Niespotykana sytuacja w meczu >>
Wielkie emocje w doliczonym czasie. Gol samobójczy dał nadzieję Realowi Madryt (wideo) >>