Premier League: niespodzianka w derbach Londynu! Zdecydował kuriozalny gol

PAP/EPA / Adam Davy / Na zdjęciu: Emile Smith Rowe (z lewej) i Cesar Azpilicueta
PAP/EPA / Adam Davy / Na zdjęciu: Emile Smith Rowe (z lewej) i Cesar Azpilicueta

Derby Londynu tylko z jednym i to kuriozalnym golem! Po koszmarnym błędzie rywali zdobył go Emile Smith Rowe i Arsenal pokonał na Stamford Bridge Chelsea 1:0.

W tym artykule dowiesz się o:

"The Blues" byli uskrzydleni ostatnią wygraną z Manchesterem City (2:1), dlatego uchodzili za faworyta. W środę nie pokazali jednak wybitnej formy - i to mimo że rywal też niczym wielkim nie oczarował.

Zespół Thomasa Tuchela powinien prowadzić już w 11. minucie. Wtedy sam na sam z Berndem Leno wyszedł Kai Havertz, ale fatalnie przestrzelił. To pudło było brzemienne w skutkach, bo kilka chwil później swoją szansę mieli "Kanonierzy" i im skuteczności nie zabrakło. Zawinił Jorginho, który zbyt mocno podał w światło bramki do Kepy Arrizabalagi i Hiszpan ledwie zdążył z interwencją. Piłkę przejął jeszcze Pierre-Emerick Aubameyang i jego podanie wykorzystał Emile Smith Rowe.

Poza tą akcją Arsenal właściwie nie był zainteresowany ofensywą. Zaszył się na własnej połowie i czekał na to co zrobi ekipa Thomasa Tuchela. Ta przeważała bardzo wyraźnie, wymieniała mnóstwo podań, tyle że brakowało podkręcenia tempa. Dlatego dominacja w rozegraniu nie przekładała się na klarowne sytuacje.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co tam się wydarzyło? Chciał tylko wybić piłkę rywalowi

Menedżer Chelsea próbował pobudzić swoją drużynę zmianami. Już w przerwie posłał do gry Calluma Hudsona-Odoi, a potem jeszcze Oliviera Girouda i Hakima Ziyecha.

Te roszady nie zmieniły diametralnie obrazu meczu, lecz mimo bardzo przeciętnej postawy, gospodarze mogli w końcówce uratować remis. To była 90. minuta, po strzale głową Kurta Zoumy, Leno strącił piłkę na poprzeczkę, z ostrego kąta efektownie dobijał Giroud i "Kanonierom" raz jeszcze pomogła poprzeczka.

Arsenal dowiózł skromne prowadzenie do ostatniego gwizdka i ma teraz 55 pkt., co daje mu 8. miejsce w tabeli Premier League. Chelsea jest 4. z dorobkiem 64 "oczek". Gdyby sięgnęła po pełną pulę, byłaby już praktycznie pewna zakończenia sezonu w pierwszej czwórce. Po porażce w derbach będzie musiała jeszcze o to powalczyć.

Chelsea FC - Arsenal FC 0:1 (0:1)
0:1 - Emile Smith Rowe 16'

Składy:

Chelsea FC: Kepa Arrizabalaga - Cesar Azpilicueta (78' Hakim Ziyech), Thiago Silva, Kurt Zouma, Reece James, Billy Gilmour (46' Callum Hudson-Odoi), Jorginho, Ben Chilwell, Mason Mount, Kai Havertz (65' Olivier Giroud), Christian Pulisić.

Arsenal FC: Bernd Leno - Rob Holding, Pablo Mari, Gabriel Magalhaes, Bukayo Saka (66' Hector Bellerin, 88' Calum Chambers), Mohamed Elneny, Thomas Partey, Kieran Tierney, Martin Odegaard, Pierre-Emerick Aubameyang (79' Alexandre Lacazette), Emile Smith Rowe.

Żółta kartka: Thomas Partey (Arsenal FC).

Sędzia: Andre Marriner.
[multitable table=1245 timetable=10727]Tabela/terminarz[/multitable]

Źródło artykułu: