Pech nie opuszcza Dawida Kownackiego. Polak będzie pauzował

PAP/EPA / Bernd Thissen / Na zdjęciu: Dawid Kownacki
PAP/EPA / Bernd Thissen / Na zdjęciu: Dawid Kownacki

Dawid Kownacki na pewno nie zagra w najbliższym meczu Fortuny Duesseldorf. Być może napastnik wróci na ostatnią kolejkę 2. Bundesligi.

Na początku sezonu sześciokrotny reprezentant Polski otrzymał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa, przez co był wyłączony z gry. Po powrocie piłkarz nabawił się kontuzji mięśnia przywodziciela (więcej TUTAJ).

Wydawało się, że Dawid Kownacki wrócił na dobre tory. Snajper trafiał do siatki w dwóch ostatnich spotkaniach Fortuny Duesseldorf. W trwających rozgrywkach 2. Bundesligi wystąpił dotychczas w 26 meczach, ma na koncie siedem trafień oraz pięć asyst. Pod tym względem jest to jego najlepszy sezon od momentu odejścia z Lecha Poznań.

Niestety, podczas sobotniego starcia z Eintrachtem Brunszwik doznał lekkiego wstrząśnienia mózgu. Uwe Rosler nie będzie mógł skorzystać z Kownackiego w meczu z Erzgebirge Aue (16 maja). Tydzień później (23 maja) zespół z Duesseldorfu zagra na wyjeździe z Greuther Fuerth.

Na dwie kolejki przed końcem Fortuna znajduje się na 5. pozycji w stawce. Na miejscach premiowanych bezpośrednim awansem do Bundesligi są obecnie drużyny VfL Bochum oraz Holstein Kiel.

Czytaj także:
Zbigniew Boniek skrytykował Jakuba Błaszczykowskiego. "Niech go po prostu zwolni"
Angielskie media żyją finałem Ligi Mistrzów. Typują, gdzie odbędzie się mecz Man City - Chelsea

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sędzia nabrał się na jawne oszustwo

Komentarze (1)
avatar
Jurek 150
21.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na takiej samej zasadzie powinien wrócic jak Kowalski , który siedzi na lawie rezerwowych w 2 ligowej druzynie z Koziej Wólki. Dlaczego Kowalski ma nie grać