Krzysztof Piątek już po operacji. Bardzo szczere słowa Polaka

Getty Images / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek
Getty Images / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek

Krzysztof Piątek w mediach społecznościowych szczerze opowiedział o swoich odczuciach. Reprezentant Polski jest już po operacji. "Bóg musi mieć dla mnie plan" - napisał napastnik Herthy Berlin.

W tym artykule dowiesz się o:

Ogromny pech dopadł Krzysztofa Piątka pod koniec sezonu. Reprezentant Polski w spotkaniu z Schalke 04 Gelsenkirchen (2:1) doznał kontuzji. Ta okazała się tak poważna, że napastnik nie pojedzie na Euro 2020.

Snajper Herthy Berlin jest już po operacji. W swoich mediach społecznościowych napisał o odczuciach, które mu towarzyszą. Jak sam przyznaje ostatnie dni były dla niego bardzo trudne.

"Ostatnie 36 godzin było dla mnie trudne. Kontuzja eliminuje mnie z Euro 2020, o którym tak marzyłem. Uważam jednak, że w piłce nożnej, podobnie jak w życiu, nic nie dzieje się bez powodu. Wiem, że Bóg musi mieć dla mnie plan" - napisał napastnik.

Wciąż nie wiadomo, ile potrwa okres rekonwalescencji. Dla Krzysztofa Piątka liczy się teraz jak najszybszy powrót do zdrowia. 18-krotny reprezentant Polski podziękował wszystkim za słowa wsparcia.

"Moja rekonwalescencja zaczyna się dzisiaj i to jedyna rzecz, na której muszę się skupić. Jestem na to gotowy. Zrobię wszystko, żeby wrócić silniejszy niż kiedykolwiek" - opisał.

"Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia, to wiele dla mnie znaczy. Trzymam kciuki za kolegów z drużyny w Herthcie Berlin i reprezentacji Polski. Jestem pozytywnie nastawiony. Nadchodzą lepsze dni. Do zobaczenia wkrótce!" - dodał.

Zobacz też:
Jest decyzja w kwestii wyjazdu Krzysztofa Piątka na Euro 2020!
Brak Piątka to problem głębszy, niż się wydaje. Tego nie potrafi nawet Lewandowski

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sędzia nabrał się na jawne oszustwo

Komentarze (7)
avatar
ksnzip
14.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powrotu do zdrowia Krzysiu. A później jazda. Trzeba zamknąć d.py paru hejterom. 
avatar
erik stelmacher
14.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@johny535: ciągle to słyszę,jak coś pozytywnego się zdarzy to zawsze dzięki bogu,jak odwrotnie to zapada cisza...,pojedynczy ludzie myślą,że są tak niesamowicie ważni,że dla nich ten wspaniały Czytaj całość
mikew
14.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To jest wiara w Boga, nawet w trudnej dla Krzysztofa sytuacji. I to mi imponuje, że nie tylko przy zdobyciu bramki myśli się o Bogu. Tak dalej p. KRZYSZTOFIE. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia Czytaj całość
avatar
oldie
14.05.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
nie wiem ktory to byl bog - pewie ten msciwy ze starego testamentu, no bo przeciez nie ten laskawy i milosierny z nowego? myslalem, ze piatek jest troche madrzejszy 
avatar
johny535
14.05.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Oczywiście, że zdrowia ale po co mieszać w to Boga? Większość sportowców jest (przynajmniej na pokaz) wierzącą jeśli strzelą bramkę to dzięki bogi czy dzięki temu, że diabeł wstrzymał bramkarza Czytaj całość