Wisła Płock utrzymała się już w PKO Ekstraklasie. Czy w związku z tym w ostatnim meczu z Zagłębiem Lubin zagrają młodzi zawodnicy i czy będzie rotacja? - Na pewno kilku zawodników dostanie szansę pokazania się, ale czy będzie to od pierwszych minut, to nie będzie dotyczyło każdego zawodnika - powiedział , trener płockiego klubu.
Płocczanie w tym sezonie nie korzystają często z młodzieżowców. Dlaczego? - To nie jest łatwe pytanie, trzeba tu odnieść się do całego sezonu, ja mogę domniemywać, że cały zespół miał pewien problem - pamiętamy tu o serii 10 spotkań bez zwycięstwa. Wówczas ciężko o to, by lepiej wyglądał właśnie młodzieżowiec, do tego mógł być strach przed dawaniem szans młodych - przekazał trener.
KGHM Zagłębie Lubin gra o 4. miejsce, Wisła o prestiż. - Chciałbym, by ten mecz był dobrym widowiskiem i oprócz tego żebyśmy dobrze zagrali. Życzę sobie i kibicom zwycięstwa, i ja i zawodnicy chcemy zakończyć sezon pozytywnie i takie wrażenie chcemy po sobie pozostawić - zdeklarował Bartoszek.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sędzia nabrał się na jawne oszustwo
W ostatnich dniach ciekawym odzewem odbił się film prezentujący przedłużenie umowy przez Piotra Tomasika. - Każdą tego typu akcję i kreatywność ze strony mediów klubowych na pewno można zapisać na plus. To jak najbardziej powoduje pozytywny odbiór klubu i to jest ważne - zauważył trener Wisły.
Kontrakt Macieja Bartoszka z płockim klubem wygasa z końcem sezonu. Prowadzone są rozmowy na temat przedłużenia umowy. - Cały czas jesteśmy w kontakcie z prezesem czy z dyrektorem sportowym. Kwestia mojej przyszłości i pozostania na kolejny sezon w Wiśle Płock powinna zostać wyjaśniona do końca tygodnia. Ja się tutaj bardzo dobrze czuje, niedaleko mieszkam i widzę fajny potencjał w drużynie, z którą można zrobić wiele dobrego. Jeżeli chodzi o mnie, sprawa jest otwarta - podsumował Maciej Bartoszek.
Czytaj także:
Maciej Skorża chce ważnej zmiany w Lechu
Włosi zachwyceni graczem Legii