Jeszcze kilka tygodni temu nikt nie spodziewał się takich emocji w lidze tureckiej. Jednak po tym jak Besiktas Stambuł doznał dwóch porażek z rzędu sytuacja w Super Lidze zrobiła się arcyciekawa. Przed ostatnią kolejką dwa zespoły miały taką samą liczbę punktów - Besiktas oraz Galatasaray Stambuł. Natomiast Fenerbahce Stambuł do tej dwójki traciło zaledwie dwa punkty. Stąd też, aż trzy zespoły miały realne szanse na zdobycie mistrzostwa.
Ostatecznie wszystkim walczącym o tytuł zespołom udało się wygrać. Jednakże styl zarówno Besiktasu, jak i Galatasaray pozostawiał wiele do życzenia.
Besiktas swoje spotkanie przeciwko Rachid Ghezzal wygrał zaledwie 2:1, po tym jak decydującą bramkę strzelił w 69. minucie. Natomiast Galatasaray zwyciężyło w stosunku 3:1 z Yeni Malatyaspor, chociaż po pierwszej połowie przegrywali 0:1. Jak się okazało przy tym układzie wyników o ostatecznym tryumfie w Super Lidze zadecydowała zaledwie... jedna bramka na korzyść Besikatasu. Wszystko za sprawą tego, że w lidze tureckiej przy równej liczbie punktów liczy się różnica bramkowa.
Trzecie miejsce w lidze zajęło Fenerbahce. Natomiast na czwartym miejscu uplasował się Trabzonspor. Oba zespoły będą rywalizować w Lidze Europy. Natomiast spadek zaliczyły aż cztery zespoły, w tym w trzech występowali Polacy - 21. miejsce zajął Denizlispor z Radosławem Murawskim, 20. miejsce przypadło dla Genclerbirligi Ankara z Dominikiem Furmanem, a 19. pozycję zajęło Ankaragucu z Danielem Łukasikiem i Michałem Pazdanem.
Besiktas have won the Super Lig title on goal difference!
— Goal (@goal) May 15, 2021
BY ONE GOAL!
| 84pts | +45GD | Besiktas
| 84pts | +44GD | Galatasaray
| 82pts | +31GD | Fenerbahce pic.twitter.com/5DAhH2Ksen
Zobacz także: Nowa lokalizacja Superpucharu?
Zobacz także: Ostra krytyka Thomasa Tuchela
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to nie miało prawa się udać! Niesamowity trik gwiazdy