US Lecce przystąpiło do barażów z czwartego miejsca w tabeli. Podopiecznym Eugenio Coriniego kompletnie nie wyszła końcówka sezonu zasadniczego i w poniedziałek miała nadejść odpowiedź, czy była to zasłona dymna czy ostrzeżenie przed kluczowymi spotkaniami o awans. W półfinale Lecce mierzy się z Venezią FC i pierwsze spotkanie rozegrano w mieście gondoli.
Corini postawił na duet napastników, który wydatnie pomagał w zwyciężaniu przez większą część sezonu. Massimo Coda strzelił najwięcej goli w lidze - 22, a w klasyfikacji kanadyjskiej miał 30 punktów. Jego partner Mariusz Stępiński 12, ponieważ oddał dziewięć uderzeń do bramki i trzy razy asystował.
Venezia nie pozwalała napastnikom gości na rozwinięcie skrzydeł. To ona oddawała więcej strzałów i krótko po przerwie dzięki uderzeniu Francesco Forte wyszła na prowadzenie 1:0. Przyjezdnym nie wychodziło atakowanie i będą odrabiać stratę w rewanżu. Stępiński grał do 78. minuty, a Marcin Listkowski pozostał na ławce rezerwowych.
W drugim półfinale AS Cittadella wygrała 3:0 pierwszy mecz na własnym stadionie z Monzą. Zmiennikami w zespole z Lombardii byli między innymi Mario Balotelli i Christian Gytkjaer, ale niewiele zdziałali. Najważniejszym zawodnikiem na boisku był zdobywca hat-tricka Enrico Baldini.
Półfinały barażów:
Venezia FC - US Lecce 1:0 (0:0)
1:0 - Francesco Forte 47'
AS Cittadella - SS Monza 1912 3:0 (2:0)
1:0 - Enrico Baldini 13'
2:0 - Enrico Baldini 22'
3:0 - Enrico Baldini 85'
Czytaj także: Pech Bartłomieja Drągowskiego. Polak nie dokończył meczu
Czytaj także: Inter Mediolan odczarował przeciwnika. Świetny wynik AC Milanu
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to nie miało prawa się udać! Niesamowity trik gwiazdy