Dziś trudno sobie wyobrazić Bayern Monachium bez Roberta Lewandowskiego. Dlatego kibiców mocno niepokoją ostatnie doniesienia mediów. Polskiego napastnika kusi Paris Saint-Germain i francuski gigant podobno nie stoi na straconej pozycji.
Sprawie przyjrzał się niemiecki tygodnik "Sport Bild" i przedstawia nowe ustalenia. Jak na transfer zapatruje się sam piłkarz? Podobno w tej chwili nie jest zainteresowany odejściem do PSG, ale...
"Jego menedżer Pini Zahavi agituje w tym kierunku. Lewandowski obserwuje sytuację w klubie po odejściu Hansiego Flicka, z którym chciałby dalej współpracować" - pisze gazeta.
ZOBACZ WIDEO: Listkiewicz komentuje szokującą wypowiedź niemieckiego eksperta na temat Lewandowskiego
Odejście Flicka rzeczywiście może sporo namieszać. "Lewy" wielokrotnie bardzo chwalił współpracę z tym szkoleniowcem, a on po sezonie odchodzi i ma przejąć reprezentację Niemiec po Euro 2020. Na jego miejsce przyjdzie Julian Nagelsmann, który musi szybko zyskać sympatię Polaka.
Zmiana trenera to jednak nie jest jedyny powód, przez który najlepszy piłkarz na świecie może zdecydować się na sensacyjny transfer. Reprezentantowi Polski nie podoba się też inna kwestia.
"Lewandowski ostatnio nie jest zadowolony z polityki transferowej klubu. Utrata doświadczonych zawodników, jak Ivan Perisić, który odegrał ważną rolę w wygraniu Ligi Mistrzów, a także brak odpowiedniego wzmocnienia składu w październiku ubiegłego roku, mocno go zirytowały" - ujawnia "Sport Bild".
Lato może zatem być bardzo gorące w Monachium. Z jednej strony Nagelsmann musi złapać wspólny język z Lewandowskim. Z drugiej Bayern musi na tyle wzmocnić zespół, aby Polak nabrał przekonania, że jego drużyna znowu będzie w stanie walczyć o najważniejsze trofea.
"Był kontakt z Lewandowskim". Gigant pracuje nad transferem Polaka! >>
Co zdziała Lewandowski w ostatnim meczu Bundesligi? Zaskakująca prognoza Zbigniewa Bońka! >>
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)