W 2018 roku Arkadiusz Reca za 3,7 miliona euro zamienił Wisłę Płock na Atalantę Bergamo. W swoim nowym klubie nie zdołał wywalczyć miejsca w składzie i był dwukrotnie wypożyczany: najpierw do SPAL, a obecny sezon spędził w FC Crotone. W obliczu spadku tej drużyny do Serie B wiadomo, że Reca będzie musiał sobie poszukać nowego klubu.
Wypożyczenie dobiega końca 30 czerwca i reprezentant Polski wróci wtedy do Atalanty. W czołowym zespole Serie A nie ma jednak szans na regularną grę i wszystko wskazuje na to, że po raz kolejny zmieni klub.
Włoskie media informują, że reprezentant Polski nie powinien mieć problemów ze znalezieniem nowego klubu. Reca jest na celowniku działaczy Genoa CFC, którzy szukają wzmocnień. Przypomnijmy, że to w tym klubie eksplodował talent Krzysztofa Piątka.
Polak nie zagra w ostatnim meczu sezonu z powodu kontuzji, przez co zresztą wypadł z kadry na Euro 2020. Dokładne badania wykazały pęknięcie łąkotki i trzeba było chirurgicznie wyciągnąć jej fragmenty.
Na szczęście prognozy po zabiegu są dość optymistyczne. Do normalnych treningów ma wrócić za 3-4 tygodnie, a to oznacza, że nie przepadną mu letnie przygotowania do nowego sezonu.
Reca kontuzji doznał na początku maja w meczu FC Crotone z Romą. W trakcie walki o piłkę nienaturalnie wyprostowało mu się kolano.
Czytaj także:
Od handlu zegarkami do rewelacji PKO Ekstraklasy. Tak się wykuwa mocne charaktery
Lech Poznań rozbija bank na transferach. Zarobił już niebotyczną sumę
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sędzia nabrał się na jawne oszustwo