Gdy podczas poniedziałkowej konferencji prasowej Robert Lewandowski został zagadnięty o kwestię szczepień, pytanie wprawiło go w zakłopotanie. Piłkarz Roku FIFA unikał konkretnej odpowiedzi. Więcej TUTAJ.
- Do końca nie znam szczegółów. (...) U nas w klubie temat zaczął się trzy dni temu. Będziemy mogli się zaszczepić, ale dopiero wszystko po tym jak powracamy z mistrzostw Europy. Potrzeba czasu, u nas są inne dawki.
- Temat jest ważny i potrzebny, ale to wszystko trzeba skonsultować z jedną i drugą stroną. To nie jest temat na pięć minut rozmowy, żeby tu i teraz nagle wszystko odpowiadać i wiedzieć, co i jak. Trzeba porozmawiać z lekarzami, żeby dowiedzieć się jak to wygląda - dodał.
Brak jednoznacznej wypowiedzi Lewandowskiego ws. szczepień wywołał poruszenie, jednak we wtorek rano, jak ustaliły WP SportoweFakty, piłkarz zdecydował się na przyjęcie szczepionki Johnson & Johnson w jednej dawce.
Reprezentanci Polski na Euro 2020 oraz Igrzyska Olimpijskie w Tokio mogą zaszczepić się preparatem J&J na podstawie rozporządzenia, który na początku kwietnia uruchomił rząd RP. Program szczepień dla sportowców i członków sztabów szkoleniowych kadr ma objąć przeszło tysiąc osób. Więcej TUTAJ.
- Wiemy doskonale, z jak wielkim wysiłkiem wiąże się przygotowanie do igrzysk. Nie możemy dopuścić, by to zostało zmarnowane. Dlatego po zaszczepieniu grup największego ryzyka, część szczepionek przeznaczymy właśnie dla sportowców. Musimy to zrobić prewencyjnie, bo COVID-19 nie stosuje żadnej taryfy ulgowej. Tylko w taki sposób zyskamy pewność, że polscy kibice będą mogli się cieszyć występami sportowców i medalami, których bardzo im życzę - mówił premier Mateusz Morawiecki.
W poniedziałek piłkarska reprezentacja Polski rozpoczęła poprzedzające Euro 2020 zgrupowanie w Opalenicy. Przed podopiecznymi Paulo Sousy dni ciężkich treningów, a już w przyszły wtorek czeka ich też mecz towarzyski z Rosją. Czy przyjęcie szczepionki wpłynie na dyspozycję piłkarzy?
- Samo zaszczepienie nie wpływa na wydolność organizmu. Są oczywiście wyjątki, indywidualne przypadki, ale to raczej odsetek. Dużo zależy od podejścia psychicznego. Jeżeli ktoś uwierzy, że szczepionka mu zaszkodzi, to faktycznie może się tak stać - tłumaczy WP SportoweFakty prof. Włodzimierz Gut.
- Może wystąpić na przykład wyższa temperatura. Pamiętajmy jednak, że to organizm podnosi temperaturę, nie wirus czy szczepionka. Gorączka jest tylko reakcją naszego organizmu. Jeżeli dana osoba jest wrażliwa na zastrzyki, to może mieć gorsze samopoczucie po zaszczepieniu - dodaje specjalista w dziedzinie mikrobiologii i wirusologii.
Dariusz Faron, Maciej Kmita
ZOBACZ WIDEO: Wiemy, jakie szczepionki otrzymają polscy piłkarze przed Euro 2020. "Nie będą obowiązkowe"